Wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski zapowiedział we wtorek, że władze miasta zwrócą się do metropolity poznańskiego, abp. Stanisława Gądeckiego o rozważenie możliwości ograniczenia udziału wiernych w mszach św.

W poniedziałek, 10 marca, potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Poznaniu. Osoba zakażona, kobieta z województwa wielkopolskiego, trafiła na oddział zakaźny poznańskiego szpitala miejskiego z objawami poważnego zapalenia płuc. Wcześniej przebywała w szpitalu w Puszczykowie. Stan pacjentki jest na bieżąco monitorowany.

We wtorek podczas sesji Rady Miasta Poznania, zastępca prezydenta miasta Jędrzej Solarski poinformował o działaniach władz miasta dotyczących zagrożeń związanych z koronawirusem. Poinformował również, że jeszcze we wtorek wystosowany zostanie list do metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego z prośbą o rozważenie możliwości ograniczenia udziału wiernych w mszach św.

Jak tłumaczył Solarski, w mszach św. i nabożeństwach biorą udział w przeważającej większości osoby starsze, które są najbardziej zagrożone na zakażenie koronawirusem. „Uważam, że sytuacja jest na tyle teraz jeszcze możliwa, że przez tę profilaktykę może zminimalizować straty jeżeli chodzi o koronawirusa” – wskazał.

Wcześniej Solarski poinformował, że miasto Poznań rekomenduje, by wszystkie miejskie szkoły, przedszkola i żłobki zostały od środy zamknięte na najbliższe dwa tygodnie. Ostateczną decyzję mają podjąć dyrektorzy szkół. Od środy zamknięte mają zostać także m.in. miejskie instytucje kultury, obiekty sportowe i zoo.

We wtorek lokalne media podały, że mąż zakażonej koronawirusem kobiety, która jest hospitalizowana w Poznaniu, jest szafarzem w jednej z parafii w wielkopolskich Czapurach. Mężczyzna miał niedawno udzielać komunii świętej.

Pod koniec lutego metropolita poznański, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki wydał komunikat, w którym zachęcał duchowieństwo i wiernych do zachowania zwiększonej ostrożności w związku z możliwością pojawienia się koronawirusa w Polsce.

Wskazał, że gdyby pojawiło się zagrożenie koronawirusem w kościołach i pomieszczeniach parafialnych, przez czas jego trwania należy starać się o zmniejszenie ryzyka zachorowań przez zwrócenie szczególnej uwagi na zachowywanie podstawowych zasad higieny.

Dodał, że w związku z istnieniem wiele dróg przenoszenia się tego wirusa trzeba, aby księża biskupi w swoich diecezjach, w ośrodkach, w których pojawiłoby się takie zagrożenie, przekazali wiernym informację o możliwości przyjmowania na ten czas komunii świętej duchowej lub na rękę.

"Komunia duchowa jest to akt modlitewny, którego celem jest osiągnięcie takiego zjednoczenia z Jezusem, jakie daje nam przyjmowanie Go w sakramencie Jego Ciała i Krwi, lecz poza przestrzenią sakramentalną. Składa się ona z trzech elementów: wzbudzenia wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, miłości skierowanej ku Niemu oraz pragnienia, aby Jezus zechciał duchowo wejść w nasze życie" – przypomniał abp Gądecki.

Zaznaczył też, że ten, kto ma obawy przed zarażeniem, nie powinien w tym czasie korzystać z wody święconej umieszczonej w kropielnicach. "Pamiętajmy, że w czasie każdego zagrożenia życia społeczności ludzkiej odwoływano się zawsze do mocy gorącej modlitwy i skuteczności sakramentów. Dlatego zachęcam wszystkich do ożywienia głębokiej wiary w moc Eucharystii i polecania Panu Bogu tej sprawy w modlitwie powszechnej" – napisał przewodniczący KEP.