Prokurator prowadzący śledztwo dot. przyjęcia korzyści majątkowej w szczecińskim szpitalu Zdunowo zwraca się do różnych instytucji o udostępnienie dokumentacji i informacji – powiedział PAP w środę rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Senator Magdalena Kochan napisała na Twitterze, że prokuratura "wkroczyła do szpitala, w którym pracuje prof. Grodzki".

"Prokuratura wkroczyła do szpitala, w którym pracuje prof. Grodzki" – napisała w środę na Twitterze senator PO Magdalena Kochan. Według niej, prokuratura domaga się "danych pacjentów" operowanych na torakochirurgii od 1992 r. "To są metody działania +niezależnej+ prokuratury" – skomentowała we wpisie Kochan.

"Prokurator prowadzący śledztwo zwrócił się do różnych instytucji o udostępnienie dokumentacji i informacji, które mogą mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia postępowania" – powiedział PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Marcin Lorenc. Wskazał, że prokuratura nie ujawnia, o jakie dokumenty chodzi, zaznaczył jednak, że nie mają tu miejsca żadne "spektakularne działania".

Śledztwo dotyczące przyjęcia korzyści majątkowej w szpitalu w Szczecinie-Zdunowie w 2009 r. w związku z pełnieniem funkcji publicznej zostało wszczęte na początku grudnia ub.r.

Jak poinformował prok. Lorenc, przesłuchani dotychczas zostali świadkowie, którzy mogą mieć wiedzę związaną z postępowaniem. "Ustalono, że można wyodrębnić cztery zdarzenia, które prokurator będzie analizował pod względem prawno-karnym, to jest ustalenia, czy wyczerpywały one znamiona przestępstw o charakterze korupcyjnym" - powiedział rzecznik prokuratury.