– Nowy konflikt nie byłby w niczyim interesie. Zatem Iran musi powstrzymać się od dalszej przemocy i prowokacji – powiedział Jens Stoltenberg po pilnym posiedzeniu NATO w Brukseli. Jako przykład działań Iranu, które doprowadziły do eskalacji konfliktu podał m.in. zestrzelenie amerykańskiego drona w czerwcu 2019 roku.

Stoltenberg podkreślił, że w trakcie obrad widoczna była "silna jedność" sojuszników, a państwa NATO chcą deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie.

Szef NATO wyjaśnił, że Amerykanie, w tym przedstawiciele Pentagonu, podczas spotkania przedstawili powody ataku na irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, w którym poniósł śmierć. Nie zdradził jednak szczegółów tych rozmów.

Na posiedzeniu NATO dyskutowana była również misja szkoleniowa państw sojuszu w Iraku.

– Na zaproszenie irackiego rządu pomagamy szkolić tam siły i zapobiegamy powrotowi ISIS – powiedział Stoltenberg i zapewnił, że członkowie NATO silnie wsparli kontynuację tych wysiłków.

Iracki parlament przyjął w niedzielę (5.01) rezolucję, która wzywa rząd do podjęcia działań zmierzających do zakończenia obecności w kraju wszystkich zagranicznych żołnierzy. Niemcy już podjęły decyzję o tymczasowym wycofaniu części swoich sił z Iraku.