Prezydent Andrzej Duda jest poważnym faworytem nadchodzących wyborów, ale nie ze względu na przymioty własne - ocenił były premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, nie uważa Andrzeja Dudy za mocnego kandydata, jednak wie, że obóz polityczny prezydenta ma wyraźną przewagę nad opozycją.

Tusk w wywiadzie dla portalu Wp.pl, którego fragment opublikowano w sobotę, został zapytany, czy rezygnując ze startu w wyborach prezydenckich, zagwarantował w swojej ocenie reelekcję Andrzeja Dudy. Jak podkreślił, jego intencja była dokładnie odwrotna.

"Biorąc pod uwagę stan przygotowań PiS do atakowania mnie - bo też to obserwowałem - wydaje mi się, że raczej utrudniłem reelekcję, niż ułatwiłem" - powiedział. Jego zdaniem, jeśli poparcie Dudy wynosi ok. 50 proc., to pytanie jest, kto może "przeciągnąć na swoją stronę" 2-4 proc. wątpiących.

Na pytanie, jakie są słabe strony Andrzeja Dudy, Tusk odparł, że lepiej zapytać o mocne, bo "wtedy będzie dużo krótsza odpowiedź". "Nie mówię, że on nie jest mocnym kandydatem, jeśli chodzi o poparcie. Ma za sobą wielką machinę partyjno-państwową" - zaznaczył.

Duda ma też za sobą - przekonywał Tusk - pięć lat prezydentury, która była "karykaturą". "Bo dla prawie każdego Polaka prezydent, przynajmniej w marzeniach, to ma być ktoś, kto jest ponad partiami politycznymi, kto jest niezależny, kto jest autorytetem" - dodał.

Jak mówił, ma w oczach "przykre i ponure momenty, kiedy pan prezydent Duda, kłaniając się nisko chce podać rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu, a ten się odwraca z obrzydzeniem i idzie dalej". "Nie lubię prezydenta Dudy, ale to jest prezydent mojej ojczyzny, mojego kraju. Jeśli ktoś tak upokarza prezydenta Polski, to upokarza mnie i wszystkich nas wkoło" - powiedział.

"Nie uważam prezydenta Dudy za mocnego kandydata, natomiast wiem, że w Polsce dziś jest sytuacja, w której obóz polityczny prezydenta Dudy ma wyraźną przewagę nad opozycją. To jest dość oczywiste. Dlatego on jest bardzo poważnym faworytem w tych wyborach, ale nie ze względu na przymioty własne. Nie ze względu na to, że jest dobrym prezydentem" - podkreślił Tusk.

Pytany, czy Andrzej Duda nie jest niezwyciężony, były premier zaznaczył, że nie ma takich osób.