Nie istnieje jeden uniwersalny model praw człowieka, a każdy kraj podąża własną drogą w zależności od uwarunkowań – ocenił w środę szef wydziału propagandy Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Huang Kunming na Forum Praw Człowieka Południe-Południe w Pekinie.

„Nie istnieje uniwersalna ścieżka i model praw człowieka na świecie. Rozwój idei praw człowieka musi i może być promowany jedynie w zgodzie z krajowymi warunkami poszczególnych państw i potrzebami ich mieszkańców” - oświadczył Huang, który pełni funkcję dyrektora propagandy od 2017 roku.

Wiceminister spraw zagranicznych ChRL Ma Zhaoxu potępił na forum politykę władz USA, nie wymieniając jednak wprost nazwy tego kraju. „Pewne konkretne państwo energicznie wszczyna wojny handlowe i wciąż uchwala ustawy rzekomo dotyczące praw człowieka i demokracji, by otwarcie ingerować w wewnętrzne sprawy innych krajów” - powiedział.

Ma zarzucił USA, że „pod sztandarem praw człowieka” zasiewają na świecie konflikty i wywołują kryzysy humanitarne. Oskarżył je również - ponownie nie wymieniając ich nazwy - o protekcjonizm handlowy, próby rozłączenia od innych państw w dziedzinie nauki i techniki oraz stosowanie sankcji finansowych przeciwko innym krajom.

„Te działania nie tylko hamują rozwój gospodarki światowej, ale również naruszają prawa człowieka mieszkańców państw, na które wpływają. Należy im się stanowczo przeciwstawiać” - powiedział chiński wiceminister.

Chiński rząd protestował przeciwko podpisanym niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa ustawom wspierającym ruch demokratyczny w Hongkongu, gdzie od czerwca trwają masowe antyrządowe demonstracje. Pekin potępiał również przyjęty na razie przez amerykańską Izbę Reprezentantów projekt ustawy potępiającej prowadzoną przez chińskie władze kampanię nadzoru nad Ujgurami i innymi muzułmanami w regionie Sinciang na zachodzie ChRL.

Autorytarne władze Chin przeciwstawiają się idei uniwersalnych praw człowieka i odrzucają zachodnie koncepcje wolności wypowiedzi, demokracji liberalnej i praw obywatelskich. Rządząca niepodzielnie KPCh kładzie natomiast nacisk na rozwój gospodarki i podnoszenie jakości życia mieszkańców, stosując przy tym system scentralizowanej i coraz ściślejszej kontroli nad obywatelami.

Pekin nie toleruje żadnych przejawów sprzeciwu, w tym niezależności mediów. Według ogłoszonego w środę raportu międzynarodowej organizacji pozarządowej Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) z siedzibą w Nowym Jorku w chińskich więzieniach przetrzymywanych jest obecnie 48 dziennikarzy - najwięcej spośród wszystkich krajów świata.

Według państwowych chińskich mediów w organizowanym przez chiński rząd dwudniowym Forum Praw Człowieka Południe-Południe uczestniczą w tym roku przedstawiciele ponad 70 krajów rozwijających się z Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej oraz ONZ.