Na Morzu Czarnym, u wybrzeży Rumunii, w niedzielę uległ katastrofie - przewrócił się na bok - statek, którym transportowano ponad 14 tys. owiec. Wszystkich członków załogi - 22 Syryjczyków - udało się uratować. Trwa akcja ratowania zwierząt.

Statek wypłynął w niedzielę w południe z rumuńskiego portu Midia na północ od Konstancy. Statek zmierzał do portu Dżedda w Arabii Saudyjskiej.

W akcji ratunkowej zwierząt bierze udział policja, strażacy i marynarka wojenna. BBC informuje, że udało się uratować część zwierząt, które były w wodzie w pobliżu statku. Wiele owiec utonęło.

"Uratowaliśmy niewielką liczbę. Pływały w morzu" - powiedziała BBC Stoica Anamaria, rzeczniczka służb ratunkowych Konstancy.

Jeden z członków załogi został przewieziony do szpitala w związku z hipotermią.

Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. (PAP)