Premier Mateusz Morawiecki zaprosił w piątek, za pośrednictwem rzecznika rządu, na spotkanie rodzinę, która wystąpiła w najnowszym spocie Koalicji Obywatelskiej. W odpowiedzi rzecznik PO Jan Grabiec zaprosił Polaków, by swe problemy kierowali do kancelarii szefa rządu.

Koalicja Obywatelska opublikowała w piątek w mediach społecznościowych spot wyborczy z udziałem 5-osobowej rodziny, która najpierw dziękuje premierowi Morawieckiemu za program 500 plus, następnie wytyka rządowi m.in. drożynę, brak leków w aptekach i skutki tegorocznej kumulacji dwóch roczników uczniów w liceach. Spot zamieścił też na swym profilu na Twitterze lider PO Grzegorz Schetyna. Opatrzył go komentarzem: "Jarek, posłuchaj rozmowy zwykłej polskiej rodziny".

Na spot Koalicji Obywatelskiej zareagował po południu rzecznik rządu Piotr Müller. "W związku ze spotem @Platforma_org Premier @MorawieckiM z chęcią spotka się z rodziną, która w nim występuje. Odbyliśmy wiele spotkań w całej Polsce, rozmawiamy z Polakami. Spotkanie może odbyć się u rodziny lub w KPRM. Będziemy wdzięczni @SchetynadlaPO za przekazanie kontaktu" - napisał na Twiterze.

Rzecznik PO Jan Grabiec w odpowiedzi na wpis Müllera zaapelował, by Polacy zgłaszali się ze swoimi problemami do kancelarii szefa rządu. "Premier @MorawieckiM chciałby poznać problemy zwykłych polskich rodzin i zaprasza do KPRMu. Jeśli chcecie opowiedzieć o tym co dzieje się w służbie zdrowia, szkołach czy z rodzinnymi firmami po 4 latach rządów PiS dzwońcie pod numer +48 22 694 60 00 lub przez @PiotrMuller" - napisał Grabiec na Twitterze. Wskazany przez rzecznika Platformy kontakt to jeden z numerów kancelarii premiera.

W reakcji na post Grabca rzecznik rządu ponowił zaproszenie dla rodziny z materiału wyborczego KO. "Panie Pośle, Pan Premier spotyka się z wieloma rodzinami w całym kraju. Naprawdę spotkamy się i z tą rodziną. Bylibyśmy tylko wdzięczni za kontakt żeby umówić spotkanie. Podkreślam - u rodziny lub w KPRM. Zależnie od woli" - napisał Müller na Twitterze.

W podobnym tonie, jak Grabiec, wypowiedziała się na Twitterze kandydatka KO na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska. "Jeżeli Pan Premier @MorawieckiM chce poznać problemy Polaków, to proponuję zacząć od spotkania z lekarzami rezydentami, niepełnosprawnymi i nauczycielami. Znam ich problemy, bo o nich rozmawiamy na spotkaniach w całej Polsce. Pomogę w nawiązaniu kontaktu!" - napisała wicemarszałek Sejmu.

Szef sztabu wyborczego PiS, europoseł Joachim Brudziński zasugerował natomiast, że bohaterowie spotu KO nie są prawdziwą rodziną. "Zwykła polska rodzina? Wiesz Grzegorz, ludzie pytają: Powiedz Schetyna skąd ta rodzina? Z agencji aktorskiej TVN?" - pytanie tej treści polityk PiS skierował na Twitterze do lidera PO.

W spocie Koalicji Obywatelskiej młody mężczyzna dziękuje za program 500 plus i zwraca się do premiera. "Panie premierze, samo 500 plus nie wystarczy, by żyć" - mówi. Z kolei kobieta stwierdza w spocie, że pieniądze 500 plus "dostaje każdy", niezależnie od zarobków. Mężczyzna stwierdza natomiast, że w tygodniu ich rodzina prawie się nie widuje, bo po reformie edukacji "zajęcia w szkole trwają do wieczora". W spocie występuje także postać starszego człowieka, o którym młody mężczyzna mówi, że nie kupił leków, bo brakuje ich aptece. Na końcu spotu pojawia się hasło wyborcze Koalicji Obywatelskiej "Jutro może być lepsze".