PSL-Koalicja Polska powstała, by połączyć najpierw swoje siły, ale przede wszystkim połączyć Polaków i odbudować wspólnotę – mówił w poniedziałek w Rzeszowie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla pojednania narodowego potrzebne jest stworzenie racjonalnego centrum - podkreślał Paweł Kukiz.

W poniedziałek w Rzeszowie szef PSL i lider ruchu Kukiz'15 wystąpili na wspólnej konferencji prasowej. Obaj uczestniczyli też w regionalnej konwencji wyborczej PSL-KP.

"Żeby powstał chleb to muszą być ziarna i te ziarna są różne. Nie ma dwóch takich samych ziaren, one są różne. Trzeba je połączyć ze sobą i wtedy powstaje piękny bochen chleba" – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Zaznaczył, że PSL-KP chce "połączyć Polaków, żeby była prawdziwa wspólnota". "Możemy się różnić, możemy mieć różny światopogląd, czy pogląd na różne sprawy, ale nie możemy się nienawidzić i musimy ze sobą rozmawiać. Niby mówimy wszyscy po polsku, a często wielu z nas się po prostu nie rozumie" – stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że do najbliższych wyborów PSL-KP idzie m.in. z projektami "Emerytury bez podatku", "Własny kąt", czy propozycją dobrowolnej składki na ZUS dla przedsiębiorców.

Pytany o skutki finansowe składanych obietnic powiedział, że koszt "Emerytury bez podatku" wyniesie ok. 20 mld zł, "Własny kąt" dla 100 tys. rodzin – 5 mld zł, a dobrowolny ZUS - przy założeniu, że skorzysta z niego połowa zainteresowanych – ok. 4,5 mld zł.

W ocenie Kosiniaka-Kamysza, PSL-KP jest centrum sceny politycznej. "Nie ma dzisiaj takiej sytuacji, że ktoś jest skazany na wybór mniejszego zła. Można wybrać mniejsze dobro" - stwierdził.

Z kolei Kukiz podkreślał, że "nie ma szans na pojednanie narodowe jeżeli nie wykształcimy centrum, racjonalnego centrum, które zmierza do naprawy Polski".

"Nie ma żadnych szans na pojednanie narodowe, pojednanie Polaków bez przekształcenia państwa partyjnego w państwo obywatelskie" - powiedział lider ruchu Kukiz'15. "Nie ma szans na jakiekolwiek pojednanie Polaków w sytuacji, kiedy mamy do czynienia jedynie z dwiema opcjami politycznymi wzajemnie się zwalczającymi w sposób brutalny, w sposób już przerażający" – mówił.

Zdaniem Kukiza, Polsce potrzebne są "kluczowe zmiany ustrojowe". Wśród nich wymienił m.in. wprowadzenie większościowej lub mieszanej ordynacji wyborczej, możliwość odwołania posła w trakcie kadencji, wprowadzenie obligatoryjnego referendum, czy wybór prokuratora generalnego i Krajowej Rady Sądownictwa w powszechnym głosowaniu. "Jeżeli tych postulatów nie zrealizujemy w jak najszybszym czasie, to będziemy mieli do czynienia ze wzmacnianiem się w Polsce tendencji autorytarnych" – ocenił.

Podkreślił, że dopóki Kosiniak-Kamysz jest szefem PSL ma ogromne "wsparcie w walce o państwo obywatelskie". "Trwam przy tych postulatach i cieszę się, i Bogu dziękuję, że mam nowego sojusznika. Idziemy razem po to by nadać państwu charakter państwa obywatelskiego" – powiedział lider Kukiz' 15.

Podczas konwencji wyborczej w Rzeszowie zaprezentowano kandydatów do parlamentu.

Liderzy list PSL-KP na Podkarpaciu to szef regionalnych struktur ludowców poseł Mieczysław Kasprzak w Krośnie oraz wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15) w Rzeszowie. Kukiz’15 na obu listach PSL-Koalicja Polska wystawia dwóch kandydatów. Oprócz Tyszki na ostatnim miejscu w okręgu krośnieńskim kandyduje przedsiębiorca Stanisław Franczak.

Otwierający listę PSL w okręgu wyborczym w Krośnie 66-letni Kasprzak jest wieloletnim posłem. W latach 1998-2001 był starostą powiatu jarosławskiego. Od czterech lat kieruje PSL na Podkarpaciu. Z kolei 40-letni Tyszka jest nauczycielem akademickim, prawnikiem. Od 2015 r. pełni funkcję wicemarszałka Sejmu.

Na drugim miejscu listy w okręgu krośnieński znalazł się samorządowiec z Krosna Aleksander Mercik, a na kolejnym burmistrz Ciesznowa Zdzisław Zadworny.

"Dwójką" w okręgu rzeszowskim jest przedsiębiorca i radny sejmiku woj. podkarpackiego Jan Tarapata, a na trzecim miejscu działacz sportowy, dyrektor biura Podkarpackiej Izby Rolniczej Wiesław Lada. Listę PSL-Koalicja Polska w okręgu rzeszowskim zamyka rekomendowany przez PSL pisarz i dziennikarz Henryk Nicpoń.

W najbliższych wyborach do Senatu PSL wystawia kandydata w jednym z pięciu z podkarpackich okręgów. W okręgu nr 58 - w jego skład wchodzą powiaty: bieszczadzki, jarosławski, lubaczowski, przemyski, przeworski, sanocki, leski i Przemyśl - kandyduje burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz.

Z kolei w okręgu nr 56 do Senatu obejmującym powiaty łańcucki, rzeszowski oraz Rzeszów z własnego komitetu wyborczego startuje poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski. Jak zapewnił w poniedziałek Kosiniak-Kamysz będzie miał wsparcie PSL-KP.

W poprzednich wyborach do Sejmu PSL zdobyło na Podkarpaciu jeden mandat, a Kukiz’15 wprowadził z tego regionu dwóch posłów.