Szefowie MSZ Chin, Japonii i Korei Płd. wyrażali w środę na spotkaniu w Pekinie chęć kontynuacji trójstronnej współpracy mimo trwającego sporu japońsko-koreańskiego. Przełomu w tym konflikcie nie przyniosło dwustronne spotkanie ministrów z tych krajów.

Korea Płd. i Japonia uwikłane są w narastający spór o odszkodowania za pracę przymusową wykonywaną przez Koreańczyków w okresie drugiej wojny światowej, w czasie japońskiej okupacji Półwyspu Koreańskiego. Konflikt przeniósł się niedawno na płaszczyznę gospodarczą, gdy Tokio wprowadziło restrykcje dotyczące eksportu do Korei Płd. trzech rodzajów materiałów używanych do produkcji elektroniki. Później oba kraje zdecydowały o usunięciu się wzajemnie z list uprzywilejowanych partnerów handlowych.

Na pierwszym od trzech lat trójstronnym spotkaniu minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi wezwał władze Korei Płd. i Japonii, aby podeszły do sporu „w sposób konstruktywny” i rozwiązały go poprzez dialog i współpracę. Ocenił, że dwustronne konflikty nie powinny przeszkadzać współpracy trójstronnej.

Szef japońskiej dyplomacji ocenił, że pomimo sporu „Japonia, Chiny i Korea Płd. powinny współpracować ze sobą” - przekazała agencja Kyodo. Taro Kono powiedział również Wangowi i Kang, że ministrowie powinni „powstrzymać się” od poruszania kwestii dwustronnych na spotkaniu trójstronnym.

Minister spraw zagranicznych Korei Płd. Kang Kiung Wha zaapelowała jednak w czasie trójstronnych rozmów o „wolny i uczciwy” handel w regionie. „Ważne jest, aby wyeliminować jednostronne i arbitralne środki odwetowe i usunąć niepewność” - powiedziała, nie wymieniając przy tym wprost Japonii.

Troje ministrów uzgodniło, że należy przyspieszyć prace nad umowami o wolnym handlu w regionie, choć według ekspertów cytowanych przez Kyodo napięcia na linii Tokio-Seul mogą utrudnić te negocjacje.

Wcześniej w środę odbyło się dwustronne spotkanie Kang i Kono. Szefowie dyplomacji Korei Płd. i Japonii uzgodnili wprawdzie, że do rozwiązania sporu potrzebny jest dialog, ale zdaniem obserwatorów ich rozmowy nie przyniosły przełomu. Wydaje się, że ministrom nie udało się zmniejszyć różnic dzielących oba kraje – oceniła południowokoreańska agencja Yonhap.

Kang powtórzyła stanowisko rządu w Seulu, który domaga się natychmiastowego wycofania restrykcji handlowych nałożonych przez Tokio. Podtrzymała również niepewność w sprawie dwustronnej umowy o wymianie informacji wywiadowczych pomiędzy Koreą Płd. a Japonią – podał Yonhap. Południowokoreańskie władze rozważają nieprzedłużenie tego porozumienia w ramach odwetu za ograniczenia handlowe.

Kono oświadczył natomiast, że Japonia chce utrzymania porozumienia, które – jak ocenił – tworzy ważne ramy współpracy pomiędzy USA, Koreą Płd. i USA.

Zawarta w 2016 roku umowa uznawana jest za istotną dla współpracy wojskowej Japonii, Korei Płd. i USA, m.in. w związku z zagrożeniem nuklearnym i rakietowym ze strony Korei Płn. Porozumienie jest co roku automatycznie odnawiane, o ile żadna ze stron nie ogłosi jego zerwania. Termin na podjęcie decyzji w tej sprawie mija w sobotę.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)