W środę, po godz. 10 na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu zebrał się Sejm; zajmie się rządowym projektem ustawy "500 plus" dla niepełnosprawnych oraz wnioskiem o odwołanie ministra środowiska Henryka Kowalczyka.

Sejm uczcił minutą ciszy zmarłego 10 lipca br. Macieja Jankowskiego, b. szefa Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność". Maciej Jankowski był jednym z współtwórców Akcji Wyborczej Solidarność i w latach 1997-2001 posłem AWS.

Sejm zajmie się też w pierwszym czytaniu projektem ustawy o Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, wobec małoletniego poniżej lat 15.

Porządek obrad został uzupełniony o projekt PiS noweli Kodeksu wyborczego. Projekt doprecyzowuje, że o ważności wyborów prezydenckich, do Sejmu, Senatu, do PE oraz ważności wyboru posła, przeciwko któremu wniesiono protest, Sąd Najwyższy będzie orzekał w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Rządowy projekt ustawy dot. "500 plus" dla niepełnosprawnych został przyjęty w ubiegłym tygodniu przez rząd. Dodatek w wysokości 500 zł ma być przyznawany osobom, które ukończyły 18 lat i mają orzeczenie o całkowitej niepełnosprawności oraz są niezdolne do samodzielnej egzystencji. Drugie czytanie projektu zaplanowano na czwartek.

Według minister rodziny Bożeny Borys-Szopy dochód tych osób nie może przekraczać 1100 zł. Świadczenie i koszty obsługi mają być finansowane ze środków Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Przewidziano także możliwość udzielenia pożyczki SFWON przez Fundusz Pracy oraz przekazywanie mu dotacji z budżetu państwa. Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że program będzie obejmował w pierwszym okresie ok. 300 tys. osób, ale w kolejnych, w związku z orzecznictwem, które będzie weryfikowało tę grupę osób, mogą się pojawić kolejne 100 tys., 200 tys., "może nawet więcej tysięcy naszych rodaków". Ustawa ma wejść w życie od 1 października br.

Ponadto posłowie będą pracować nad obszernym projektem noweli Kodeksu postępowania karnego, autorstwa resortu sprawiedliwości. Według MS, proponowane rozwiązania mają przyspieszyć postępowania sądowe. Zgodnie z uzasadnieniem zmiany mają m.in. usprawnić postępowanie karne, dostosować regulacje procesowe do wyzwań wynikających z rozwoju technologicznego i wyeliminować błędy legislacyjne w ustawie.

Sejm zajmie się też rządowym projektem nowelizacji ustawy o VAT, wprowadzającym obowiązkowy mechanizm podzielonej płatności (split payment) w niektórych branżach. Obowiązkowa forma tego podatku zastąpi tzw. mechanizm odwróconego obciążenia, który jest niewystarczający w walce o zabezpieczenie i podniesienie wpływów z VAT. Nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 września 2019 r.

W porządku obrad jest też projekt nowelizacji Prawa o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych przewidujący, że aplikantki adwokackie i radcowskie - które po zakończeniu aplikacji nie mogły przystąpić do egzaminu z powodu urodzenia dziecka - będą mogły zachować uprawnienia aplikanta przez dodatkowy rok.

Posłowie rozpatrzą też rządowy projekt nowelizacji Kodeksu karnego wraz z obszerną autopoprawką; podczas pierwszego czytania projektu wszystkie kluby opowiedziały się za ich dalszym procedowaniem z autopoprawką w komisji. Jednocześnie posłowie opozycji zwrócili uwagę, że zmiany zawarte w autopoprawce daleko wykraczają poza zmianę w pierwotnym projekcie.

Projekt noweli Kodeksu karnego pierwotnie dotyczył jednego artykułu kodeksu. Projekt dostosowuje prawo do przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie terroryzmu i stanowi m.in., że "kto przekracza granicę RP s celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym (...) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Rządowa autopoprawka do projektu zakłada zmiany w kilkunastu przepisach. Zmiana "zmierza do zaostrzenia odpowiedzialności karnej wobec szczególnej kategorii sprawców, jakimi są sprawcy popełniający przestępstwo w warunkach powrotu do przestępstwa (recydywa)". "Zaproponowano zaostrzenie warunków odpowiedzialności karnej wobec wielokrotnych recydywistów. Są to sprawcy, którzy przynajmniej trzykrotnie zostali skazani na kary pozbawienia wolności, a mimo to w świetle obowiązującego prawa mogą liczyć na wymierzenie kary pozbawienia wolności za dane przestępstwo w dolnych granicach jej wymiaru – w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia" - wyjaśnił CIR.

W środę wieczorem Sejm będzie debatował nad wnioskiem klubu PO-KO o wotum nieufności wobec ministra środowiska Henryka Kowalczyka. W ocenie tego klubu minister ponosi odpowiedzialność za zagrożenie utratą miliardów złotych z funduszy europejskich na walkę o czyste powietrze i zdrowie Polaków. To zaniechanie tego rządu i to osobista odpowiedzialność ministra Kowalczyka - ocenił szef klubu PO-KO Sławomir Neumann. (PAP)

autor: Anna Tustanowska