Wchodzimy teraz w okres kilku miesięcy najostrzejszej walki politycznej - mówił w sobotę w Spale premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył też, że jesienne wybory "zadecydują, czy będziemy dalej mogli wytyczać kurs ku silnej, sprawiedliwej Polsce".

Szef rządu bierze udział w XIV Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej". Swoje wystąpienie zaczął on przypomnienia, że w ostatnich wyborach - do Parlamentu Europejskiego Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło nad Koalicją Europejską. "To jest dobry punktu startu do naprawy Rzeczpospolitej w kolejnych latach" - podkreślił.

"Trzeba bronić wolności, trzeba bronić solidarności, trzeba bronić tych zdobyczy społecznych, które powiodło nam się w trudzie, z mozołem czasami, z błędami pewnymi, potykając się, ale powiodło nam się osiągnąć i myślę, że wszyscy mają przekonanie, że staraliśmy się to zrobić dla dobra możliwie szerokich rzesz społeczeństwa, całego społeczeństwa, że nie dzielimy Polski na prawą, lewą, wschód, zachód, północ, południe, tradycyjną, innowacyjną, dla nas naprawdę Polska jest jedna" - zaznaczył premier.

Morawiecki podkreślił, że obecnie "wchodzimy teraz w okres kilku miesięcy najostrzejszej walki politycznej". "Walki, która będzie decydowała o losach Polski na kolejne co najmniej 10 lat, może dużo, dużo dłużej, jestem przekonany, że o wiele dłużej - najważniejsze wybory od 1991, od 1989 roku, wybory, które zadecydują o tym, czy będziemy dalej mogli wytyczać kurs ku silnej, sprawiedliwej Polsce. Nie może was tam zabraknąć" - powiedział premier.