Sejmowa komisja ustawodawcza rozpoczęła we wtorek po południu rozpatrywanie 42 poprawek Senatu do nowelizacji Kodeksu karnego, która zakłada zaostrzenie kar za niektóre przestępstwa w tym dotyczące pedofilii.

Przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowela przewiduje m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Zgodnie z nowelą wyeliminowywana zostanie kara 25 lat pozbawienia wolności, stanowiąca odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę miesiąc. Nowe przepisy wydłużają też okres przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat.

Zmiany zostały przyjęte przez Sejm 16 maja. Tydzień później Senat zarekomendował wprowadzenie do ustawy pakietu 42 poprawek wniesionych przez klub PiS i częściowo przez Biuro Legislacyjne Senatu.

Nowelizację krytykuje opozycja, według której tryb procedowania ustawy w Sejmie naruszył regulamin Izby, a zmiany są niedopracowane, zaś w części naruszające zasady prawa karnego. Większość posłów i senatorów opozycji nie brała udziału w głosowaniach nad nowelizacją.

Wniesione przez Senat poprawki zmodyfikowały niektóre z krytykowanych zapisów. Przewidują m.in. odejście od obowiązku orzekania przez sąd w określonych wypadkach tzw. bezwzględnego dożywocia, bez prawa do warunkowego zwolnienia. Zgodnie z tą poprawką sąd będzie mógł orzec takie bezwzględne dożywocie za najcięższe zbrodnie, ale nie będzie to dla sądu obligatoryjne.

Inna z poprawek uzupełnia przepis dotyczący karalności za obcowanie płciowe z małoletnim poniżej 15 lat o czyn "doprowadzenia takiego małoletniego do obcowania płciowego", za co również będzie groziło do 15 lat więzienia.

Kolejna poprawka powraca do aktualnego brzmienia przepisu art. 212 Kk, który dotyczy ścigania pomówienia. Poprawka wykreśla zmiany wprowadzone nowelizacją do art. 212, zakładające wprowadzenie kary do roku więzienia za "tworzenie fałszywych dowodów na potwierdzenie nieprawdziwego zarzutu lub nakłanianie innych osób do potwierdzenia okoliczności objętych jego treścią".

Senackie poprawki dotyczą też przepisu przewidującego karanie za fałszowanie wskazań liczników samochodowych. W ostatnich dniach niektórzy eksperci przekonywali, że nowelizacja znosi karalność tzw. przekręcania liczników, poprzez zastąpienie tego czynu innym przestępstwem. Jak zaznaczono w uzasadnieniu poprawki, ma ona charakter techniczno-legislacyjny i prowadzi do uporządkowania jednostek redakcyjnych. Zapewniono jednocześnie, że fałszowanie liczników będzie karane.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski, Marcin Jabłoński