Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Katowickiej skrytykowało prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach za postępowanie w sprawie opiniowania kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie. Według zgromadzenia nie podporządkował on się przyjętej wcześniej w tej sprawie uchwale.

Sędziowie odnieśli się także do postępowań dyscyplinarnych. Ocenili, że są one wykorzystywane do zastraszania sędziów. Do orzekających w sądach dyscyplinarnych zgromadzenie zaapelowało o to, by powstrzymali się od tego do czasu wyjaśnienia związanych z tym wątpliwości.

Treść trzech uchwał przyjętych na ostatnim posiedzeniu zgromadzenia przesłał w środę PAP rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach Robert Kirejew. Pierwsza z nich nawiązuje do decyzji podjętej w połowie stycznia, kiedy to zgromadzenie bezterminowo wstrzymało się od dalszych czynności dotyczących opiniowania kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie, wobec wątpliwości prawnych co do obecnego umocowania Krajowej Rady Sądownictwa.

"Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Katowickiej potępia działanie pełniącego funkcję prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach przewodniczącego zgromadzenia sędziego Witolda Mazura, który nie podporządkował się podjętej w dniu 14 stycznia 2019 roku uchwale" – napisali sędziowie.

"Zgromadzenie przypomina, że w uchwale tej zobowiązało go do powstrzymania się z przekazaniem działającemu jako Krajowa Rada Sądownictwa ciału zgłoszonych na wolne stanowiska sędziowskie kandydatur do czasu ich zaopiniowania przez zgromadzenie, po rozstrzygnięciu o zgodności bądź niezgodności aktualnego składu KRS z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i z prawem Unii Europejskiej" – dodali sędziowie.

Postępowanie prezesa w tej sprawie uznali za przejaw lekceważenia ustawowej reprezentacji sędziów i obowiązującego prawa. Wskazali na przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych, które mówi o bezwzględnym wymogu zaopiniowania kandydatów w drodze głosowania przeprowadzonego przez zgromadzenie sędziów.

"Zgromadzenie podkreśla, że takiej postawy sędziego Witolda Mazura nie usprawiedliwia uchwała obecnie funkcjonującej KRS o zbędności opiniowania kandydatów przez organy samorządu sędziowskiego, podjęta na podstawie sporządzonej przez prof. Annę Łabno +opinii prawnej+, jak uczy bowiem doświadczenie, nie jest problemem znalezienie +eksperta+, który wyda opinię o treści pożądanej przez podmiot ją zamawiający" – napisali sędziowie.

W drugiej uchwale zgromadzenie napisało o "wykorzystywaniu przeciwko sędziom postępowań dyscyplinarnych", wyrażając niepokój i oburzenie z tego powodu.

"Wyznaczony przez będącego jednocześnie prokuratorem generalnym ministra sprawiedliwości, zależny od niego rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych i niektórzy jego zastępcy wszczynają postępowania w stosunku do sędziów, którzy stają w obronie zasad demokratycznego państwa prawnego, jakim w świetle konstytucji mieni się Rzeczpospolita Polska, lub którzy wydają orzeczenia nie po myśli rządzących polityków" – napisano w uchwale.

„Złożona z nominatów politycznych Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego skazuje sędziego za wydanie orzeczenia, które rządzącym się nie podoba" – dodali sędziowie. W ich ocenie takie działania zmierzają do zastraszenia sędziów i do podporządkowania ich decydentom politycznym oraz jednoznacznie godzi to w fundamentalną w demokratycznym państwie prawnym zasadę niezależności sądów i niezawisłości sędziów – wskazali.

"Zgromadzenie wyraża satysfakcję, że sytuacja, w jakiej znaleźli się sędziowie polscy, będący jednocześnie sędziami europejskimi, dostrzeżona została przez władze Unii Europejskiej, które zadeklarowały gotowość przeciwstawienia się działaniom rządzących w Polsce polityków i powołanych przez nich, zależnych od nich instytucji. Zgromadzenie wyraża jednocześnie ubolewanie, że doszło w ogóle do takiej sytuacji, w której instytucje europejskie podejmować muszą działania w obronie ustroju Rzeczypospolitej Polskiej przed działaniami władz państwa polskiego" – oświadczyli członkowie zgromadzenia.

W trzeciej uchwale wystosowali apel do sędziów sądów dyscyplinarnych. "W związku z wykorzystywaniem przez władze polityczne i przez skierowane do orzekania w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego współpracujące z nimi osoby postępowań dyscyplinarnych do szykanowania sędziów Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Katowickiej apeluje do sędziów orzekających w sądach dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych, by – do czasu wyjaśnienia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej statusu osób powołanych na urząd sędziego w Izbie Dyscyplinarnej oraz wątpliwości co do konstrukcji postępowania dyscyplinarnego w polskim porządku prawnym – powstrzymali się od orzekania i od przedstawiania tej izbie akt z odwołaniami stron" – napisali przedstawiciele zgromadzenia.

Ocenili, że obecny, "co najmniej niejasny", stan prawny uzasadnia kierowanie przez orzekające w pierwszej instancji składy sądów dyscyplinarnych pytań prejudycjalnych do TSUE o zgodność przyjętych w zakresie postępowania dyscyplinarnego rozwiązań z prawem europejskim i zawieszanie z tej przyczyny postępowań już wszczętych.