Rosyjskie służby specjalne przeprowadzają w środę masowe rewizje w domach i mieszkaniach proukraińskich działaczy społeczności tatarskiej na zaanektowanym Krymie – poinformowała nadająca na Ukrainie tatarska stacja telewizyjna ATR.

„Dziś na Krymie obława!!! Pod co najmniej 25 adresami jednocześnie przeprowadzane są rewizje. Aktywiści podają adresy i nazwiska (przeszukiwanych). Jeśli ktoś posiada jakieś informacje – od razu zawiadamiajcie” – napisał na Facebooku Ilmi Umerow, zastępca przewodniczącego samorządu Tatarów krymskich, Medżlisu.

Wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Iryna Heraszczenko przekazała, że prócz rewizji na Krymie trwają areszty przeciwników przynależności półwyspu do Rosji.

„To pobrzękiwanie szabelką przed domami Tatarów krymskich przed ukraińskimi wyborami jest zastraszaniem tych, kto oczekuje na powrót Krymu do Ukrainy. W Donbasie okupanci strzelają i zabijają, a na Krymie aresztują wszystkich, kto reprezentuje stanowisko proukraińskie. Terror, znęcanie się, tortury i naciski to taktyka FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji)” – oświadczyła Heraszczenko.

Ukraińska rzecznik praw obywatelskich Ludmyła Denisowa poinformowała, że rewizje prowadzone są w domach Tatarów, którzy obserwują procesy polityczne swoich rodaków, przekazują paczki zatrzymanym i odwiedzają ich w aresztach i więzieniach.

Agencja Interfax-Ukraina pisze z powołaniem na media rosyjskie, że rewizje trwają w domach ludzi, podejrzewanych o związki z zakazaną w Rosji Partią Odrodzenia Islamskiego (Hizb-ut-Tahrir al-Islami).

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po interwencji zbrojnej i referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

Tatarzy krymscy, którzy stanowią 12 proc. mieszkańców półwyspu, byli przeciwni nielegalnemu plebiscytowi. Ich społeczność w większości zbojkotowała głosowanie, narażając się na represje ze strony rosyjskich władz. Aneksję Krymu Rosja przedstawia jako akt sprawiedliwości historycznej.

W niedzielę na Ukrainie odbędą się wybory prezydenckie. Mieszkańcy Krymu mogą w nich głosować w lokalach wyborczych znajdujących się na tzw. Ukrainie kontynentalnej.