Brytyjska Izba Gmin odrzuciła w czwartek propozycję wprowadzenia poprawki do niewiążącej uchwały parlamentu ws. ewentualnego opóźnienia wyjścia kraju z UE, która zakładała organizację serii głosowań nad alternatywnymi opcjami zakończenia tego procesu.

Zmiana - zgłoszona przez przewodniczącego parlamentarnej komisji ds. brexitu Hillary'ego Benna (Partia Pracy) - pozwoliłaby parlamentowi na przejęcie w przyszłą środę, 20 marca kontroli nad porządkiem obrad i przeprowadzenie dyskusji oraz głosowań na temat innych scenariuszy ws. brexitu, np. odrzucanej dotychczas przez rząd opcji zachowania członkostwa we wspólnym rynku UE.

Za propozycją zagłosowało 312 deputowanych, a przeciwko - 314 z nich (różnica 2).

Wynik głosowania jest sukcesem administracji premier Theresy May, która w razie porażki miałaby znacznie mniejszą kontrolę nad dalszym procesem opuszczenia Wspólnoty, i zwiększa szanse na to, że szefowa rządu będzie próbowała poddać pod głosowanie swój projekt wynegocjowanej z UE umowy ws. warunków brexitu.

W toku wcześniejszej debaty parlamentarnej występujący w imieniu rządu szef Cabinet Office David Lidington obiecał jednak posłom, że administracja sama przedstawi projekt głosowań podobny do postulowanego przez Benna, jeśli wcześniej nie uda się uzyskać poparcia dla preferowanego przez administrację scenariusza poparcia wynegocjowanej umowy wyjścia z Unii Europejskiej.

Miałoby do tego dojść najwcześniej po zaplanowanym na 21-22 marca br. szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.

Downing Street będzie prawdopodobnie argumentowało, że w obliczu wyrażonego w środę politycznego sprzeciwu wobec bezumownego brexitu oraz czwartkowej decyzji przeciwko przejęciu inicjatywy, przegłosowanie rządowego projektu porozumienia jest najbezpieczniejszym sposobem na zrealizowanie woli wyborców, którzy w 2016 roku zagłosowali za opuszczeniem UE.

Dotychczas posłowie dwukrotnie odrzucali jednak tę propozycję, za każdym razem wysoką różnicą: aż 230 głosów w styczniu i 149 głosów w minioną środę.

Zmiana arytmetyki parlamentarnej wymagałaby uzyskania poparcia eurosceptycznego skrzydła rządzącej Partii Konserwatywnej, które dotychczas było jednoznacznie krytyczne wobec premier.

Obiecane przez Lidingtona przyszłe głosowania nad alternatywnymi scenariuszami na wzór poprawki Benna mogą być dla tych zwolenników wyjścia z UE pretekstem do ustępstwa w obawie o to, że parlamentarzyści opowiedzieliby się wówczas za nową wersją tzw. miękkiego brexitu, który byłby jeszcze bardziej odległy od ich preferowanego scenariusza.

W razie braku jakichkolwiek innych ustaleń Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.