Wszyscy podejrzani o łamanie prawa, konstytucji, o nadużycia władzy, o represje wobec opozycji czy urzędników będą po następnych wyborach przez organy państwa ścigani i pociągnięci do odpowiedzialności - napisał na Twitterze szef PO Grzegorz Schetyna.

Lider PO odpowiedział tak na pytanie jednego użytkownika Twittera, czy m.in. w związku "z bezprawnym i bezpodstawnym" zatrzymaniem b. wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka, PO zamierza pociągnąć po wyborach do odpowiedzialności karnej i cywilnej Zbigniewa Ziobro.

"Jasno: wszyscy podejrzani o łamanie prawa, Konstytucji, o nadużycia władzy, o represje wobec opozycji czy urzędników - będą po następnych wyborach przez organy Państwa ścigani i pociągnięci do odpowiedzialności" - napisał szef Platformy Obywatelskiej na Twitterze.

Szczeciński sąd uwzględnił we wtorek zażalenia na zatrzymanie i środki zapobiegawcze ws. byłego kierownictwa Komisji Nadzoru Finansowego - b.przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka i b.zastępcę przewodniczącego KNF Wojciecha Kwaśniaka. Prokuratora zarzuca im, że od października 2013 r. do września 2014 r. działali na szkodę interesu publicznego oraz na szkodę interesu prywatnego.

6 grudnia ubiegłego roku CBA zatrzymało byłego przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka i sześcioro innych byłych urzędników KNF. Wśród zatrzymanych byli też: Wojciech Kwaśniak, Dariusz Twardowski (b. dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych UKNF), Zbigniew L. (b. zastępca dyrektora), Halina M. (b. zastępca dyrektora), Adam O. (b. naczelnik) i Dorota Ch. (b. naczelnik).

Zatrzymanych doprowadzono do szczecińskiej prokuratury regionalnej. Zarzuca się im przestępstwo, które - jak podała Prokuratura Krajowa - "polegało na tym, że urzędnicy nie zakończyli prowadzonego postępowania administracyjnego sporządzeniem projektu decyzji administracyjnej o ustanowienie zarządcy komisarycznego w SKOK w Wołominie do dnia 22 października 2013 roku. Tym samym nie przedłożyli takiego projektu wraz z wnioskiem o ustanowienie zarządcy na posiedzeniu Komisji Nadzoru Finansowego".

Podejrzanym zarzuca się, że w okresie od 22 października 2013 r. do 15 września 2014 r. działali na szkodę interesu publicznego, dopuszczając do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 mld zł oraz na szkodę interesu prywatnego w kwocie ponad 58 mln zł.

Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec wszystkich podejrzanych środków o charakterze wolnościowym w postaci zakazu kontaktowania się z innymi podejrzanymi, poręczeń majątkowych i dozorów policyjnych. Kwaśniak został w 2014 roku brutalnie pobity przez bandytę, którego wynająć miał członek rady nadzorczej SKOK Wołomin były agent WSI Piotr P. - o czym informowało RMF FM.

Jest to decyzja niesłuszna w naszej ocenie, rażąco niesłuszna - powiedział we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pytany o decyzję szczecińskiego sądu, który uwzględnił zażalenia na zatrzymanie byłego kierownictwa Komisji Nadzoru Finansowego, w tym Andrzeja Jakubiaka i Wojciecha Kwaśniaka.

Zbigniew Ziobro został we wtorek podczas konferencji prasowej zapytany o ocenę decyzji szczecińskiego sądu, który uwzględnił we wtorek zażalenia na zatrzymanie i środki zapobiegawcze ws. byłego kierownictwa Komisji Nadzoru Finansowego.

Chodzi o zażalenia złożone przez byłego przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka i byłego zastępcę przewodniczącego KNF Wojciecha Kwaśniaka. Prokuratora zarzuca im, że od października 2013 r. do września 2014 r. działali na szkodę interesu publicznego oraz na szkodę interesu prywatnego. Sprawa dotyczy nieprawidłowości w nadzorze KNF nad SKOK Wołomin.

Minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro pytany o decyzję szczecińskiego sądu, ocenił, że "jest to decyzja niesłuszna w naszej ocenie, rażąco niesłuszna". Jak podkreślił "prokuratura słusznie prowadzi postępowanie wobec strat sięgających przeszło 2 mld zł w wyniku niefrasobliwości, nierzetelności i braku należytych działań ze strony KNF-u".