Nie ma żadnych prac mających przywrócić pobór do wojska - zapewnił w czwartek wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz pytany o tę kwestię przez senatorów. Jednocześnie poinformował, że MON wraz z resortem edukacji pracuje nad wprowadzeniem przedmiotu wojskowego do szkół.

"Dziś nie ma żadnych prac związanych z tym, żeby odmrozić taki system (z poboru - PAP) służby wojskowej. Nie pracujemy nad tego typu rozwiązaniami. Mało tego, byłoby chyba nawet trudno przywrócić sam pobór i możliwość czynnej służby wojskowej" - powiedział w czwartek Skurkiewicz pytany podczas posiedzenia Senackiej Komisji Obrony Narodowe o możliwość przywrócenia w Polsce poboru do wojska.

Skurkiewicz wyjaśnił, że główną przyczyną takiego stanu jest brak infrastruktury dla armii z poboru. "Te obiekty, czy znaczna część obiektów, które były w dyspozycji wojska za czasów naszych poprzedników, została rozsprzedana. Całe mnóstwo obiektów wojsko straciło bezpowrotnie. Dzisiaj gdybyśmy chcieli odtwarzać pobór, należałoby odtwarzać od zera również infrastrukturę na potrzeby czynnej służby wojskowej. To jest problem" - powiedział wiceminister.

Pytany, czy MON planuje wprowadzić przeszkolenie wojskowe w szkołach średnich poinformował, że obecnie resort jest na etapie rozmów z resortem edukacji dotyczących wprowadzenia do szkół "sytemu przedmiotu wojskowego". Dodał, że rozwiązania, nad którymi obecnie są prowadzone prace, powinny wejść w życie "jak najszybciej".

Skurkiewicz podkreślił też, że MON utrzymuje system certyfikowanych klas mundurowych. Poinformował, że obecnie klasy takie ma 120 placówek oświatowych w całym kraju. "Chcemy żeby na terenie każdego WKU (Wojskowa Komenda Uzupełnień) była co najmniej jedna szkoła z klasą certyfikowaną" - oświadczył wiceszef MON.

Poinformował też, że resort rozpocznie wkrótce trzecią edycję certyfikacji klas mundurowych. W skali kraju jest 86 WKU i tylko w przypadku dziewięciu z nich nie ma jeszcze certyfikowanych klas mundurowych - dodał wiceminister. "Ten obszar będziemy rozwijać" - zapewnił.

Jednocześnie Skurkiewicz, w kontekście braku możliwości przewrócenia poboru, przypomniał, że obecne kierownictwo MON stworzyło Wojska Obrony Terytorialnej, które "się świeżenie rozwijają". "To też jest taka swoista, nie powiem rekompensata, ale danie możliwości służenia ojczyźnie, tym którzy chcą jej służyć" - podkreślił.