Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) wystosował interpelację do szefa MSZ, w której domaga się wydalenia z Polski amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchell z telewizji MSNBC, która w swej relacji z Warszawy powiedziała, że podczas powstania w getcie Żydzi "walczyli przeciw polskiemu i nazistowskiemu reżimowi".

Mitchell przeprowadziła w Warszawie wywiad z wiceprezydentem USA Mikiem Pencem, który przybył na rozpoczętą w środę konferencję bliskowschodnią. W swej relacji z Warszawy dziennikarka poinformowała, że w programie podróży Pence'a i jego żony jest m.in. wizyta w dawnym getcie warszawskim, gdzie w czasie powstania w 1943 r. Żydzi - jak powiedziała - "przez miesiąc walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi, oraz w piątek, oczywiście, wizyta w Auschwitz".

W związku z tą wypowiedzią Tyszka poinformował w czwartek na Twitterze o złożeniu interpelacji do szefa MSZ. "Złożyłem właśnie interpelację do pana ministra Czaputowicza z wnioskiem o wydalenie pani Andrei Mitchell z Polski i wpisanie jej na listę osób niepożądanych. Uprzejmie proszę MSZ o odpowiedź dziś. Nie wolno ani chwili dłużej tolerować tak skandalicznych oszczerstw" - napisał.

Jak podkreślił wicemarszałek Sejmu, słowa dziennikarki "w sposób oczywisty zaprzeczają prawdzie historycznej" i godzą w interesy Polski. Tyszka powołał się przy tym na art. 435 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach, który mówi m.in. że w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terenie Polski jest niepożądany, umieszcza się dane cudzoziemca jeśli "wymagają tego względy obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego lub interes Rzeczypospolitej Polskiej".

Tyszka w piśmie pyta szefa MSZ, "czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamierza podjąć kroki skutkujące wydaleniem oraz wpisaniem pani Andrei Mitchell do wykazu osób", których pobyt na Polski jest niepożądany ze względu na interes Polski.

Na słowa Mitchell w środę zareagowała Ambasada RP w USA. "Dziękujemy ci @mitchellreports @MSNBC za relację z Warszawy. Jednak Powstanie w Getcie Warszawskim w 1943 r. było aktem bohaterstwa przeciwko niemieckim nazistom, którzy założyli getto i dokonali Holokaustu. W czasie drugiej wojny światowej Polska została zaatakowana i była okupowana przez władze nazistowskich Niemiec" - napisała polska ambasada na Twitterze.