Polska, razem z pozostałymi krajami Grupy Wyszehradzkiej, Rumunią, Bułgarią, Litwą, Łotwą czy Estonią została pozostawiona po drugiej stronie Żelaznej Kurtyny; dziś wyrównywanie szans w UE musi prowadzić do tego, by Polacy mogli żyć na poziomie europejskim - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

W rozmowie z Polsat News nagranej podczas wizyty szefa polskiego rządu w Bratysławie, gdzie - wspólnie z premierami państw V4 - spotkał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, Morawiecki podkreślał wagę Grupy Wyszehradzkiej.

"Spotykamy się z kluczowymi przywódcami z całego świata - dzisiaj z panią kanclerz Merkel, wkrótce z Benjaminem Netanjahu. To pokazuje, jak inne państwa liczą się z nami, jak bardzo ważny jest też nasz spójny głos" - przekonywał Morawiecki.

Jak ocenił, premierzy krajów Wyszehradzkiej Czwórki mówią "jednym głosem" w interesie swoich państw.

"Warto na to popatrzeć również z perspektywy historycznej: (...) kraje Grupy Wyszehradzkiej, ale także Rumunia, Bułgaria, Litwa, Łotwa, Estonia zostaliśmy pozostawieni po drugiej stronie Żelaznej Kurtyny. I dzisiaj to wyrównywanie szans - poprzez politykę spójności, poprzez nowy budżet (UE - PAP), poprzez rozmowy z przywódcami całego świata (...) - musi prowadzić do tego, żeby Polacy mogli żyć na poziomie europejskim, żeby zarobki Polaków w szybkim tempie, w ciągu kilku, najpóźniej kilkunastu najbliższych lat były na poziomie takim, jak zarobki obywateli krajów Europy Zachodniej" - mówił Morawiecki.

Polityk był też pytany o unijną pomoc dla Maroka i rozwiązania mające na celu "likwidowanie problemów migracyjnych u źródeł". "Wszyscy wiemy, że Niemcy miały kiedyś inne stanowisko, ale - znowu - siła Grupa Wyszehradzkiej dała o sobie znać nieco ponad pół roku temu, podczas dyskusji na Radzie Europejskiej w Brukseli, kiedy powiedzieliśmy, w jaki sposób można likwidować problemy z migracją, jak pomagać krajom na miejscu" - odpowiedział premier.

Jak mówił, czwartkowa dyskusja szefów rządów V4 i Niemiec na temat Maroka dotyczyła też ochrony zewnętrznych granic UE. "Tutaj nasze doświadczenia, doświadczenia z Ukrainą, są bardzo cenne" - dodał Morawiecki.