Talibscy i amerykańscy negocjatorzy uzgodnili w sobotę projekt porozumienia pokojowego, które ma zakończyć trwającą ponad 17 lat wojnę w Afganistanie - podają źródła talibskie. Zakłada on wycofanie zagranicznych wojsk z Afganistanu w ciągu 18 miesięcy od podpisania porozumienia.

W sobotę w Katarze zakończyła się trwająca sześć dni - dłużej niż pierwotnie zakładano - czwarta tura rozmów pokojowych między przedstawicielami talibów a delegacją amerykańską, której przewodzi specjalny wysłannik USA do Afganistanu Zalmay Khalilzad.

Według źródeł talibskich, na które powołuje się Reuters, talibowie złożyli zapewnienia, że Afganistan nie pozwoli, by jego terytorium było wykorzystywane do ataków wymierzonych w Stany zjednoczone i ich sojuszników, co było kluczowym żądaniem Waszyngton. Projekt porozumienia zakłada także zawieszenie broni, choć nie wiadomo, czy uzgodniono jakiś harmonogram jego wprowadzania.

"W ciągu 18 miesięcy, jeśli zagraniczne siły zostaną wycofane, a zawieszenie broni wejdzie w życie, inne aspekty procesu pokojowego mogą być uruchomione" - głosi ujawniony przez źródło fragment tekstu porozumienia.

Projekt mówi też o wymianie i zwolnieniu jeńców, zniesieniu wprowadzonego przez USA zakazu podróży dla czołowych przywódców talibskich, a także powstaniu tymczasowego rządu afgańskiego, gdy wejdzie w życie zawieszenie broni.

Żadna ze stron negocjacji w Katarze nie wydała oficjalnego oświadczenia i nie wiadomo, czy projekt tekstu porozumienia jest akceptowalny dla obu stron. Wiadomo natomiast, że Khalilzad udał się w sobotę do Kabulu, gdzie ma przedstawić wyniki rozmów afgańskiemu prezydentowi Aszrafowi Ghaniemi. Ten jednak w przeszłości wielokrotnie odrzucał pomysł utworzenia tymczasowego rządu z udziałem talibów.

Wojska USA weszły do Afganistanu pod koniec 2001 r., co było odpowiedzią na zamachu terrorystyczne z 11 września. W Afganistanie znajduje się obecnie ok. 14 tys. żołnierzy amerykańskich. Pomimo ich obecności, a także pomimo amerykańskiej pomocy wojskowej, szkoleniowej i finansowej dla afgańskiej armii, ultrakonserwatywny islamski ruch talibów nadal kontroluje prawie połowę terytorium Afganistanu.