Jeden z pracowników Sądu Apelacyjnego w Gdańsku zauważył mężczyznę z nożem na korytarzu - poinformowała PAP asystent sędziego Joanna Organiak. Pracownicy zaalarmowali policję. Okazało się, że mężczyzna "obierał jabłko i miał nóż ze sobą".

Mężczyzna "był specyficznie ubrany, miał perukę z długimi włosami i opaskę" - powiedziała Organiak. Po rozmowie z dyrektorem sądu mężczyzna opuścił budynek.(PAP)