Grzegorz Schetyna kontra Donald Tusk, awantura w Warszawie między Ewą Kopacz i Bronisławem Komorowskim, to przykłady kompromitacji PO, to brutalna personalna walka, zamiast pozytywnego programu dla Polski - oceniła rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do doniesień mediów o sporach w opozycji.

"Schetyna kontra Tusk, do tego awantura w Warszawie pomiędzy Kopacz i Komorowskim, są przykładami kompromitacji Platformy. Totalna wojna w totalnej opozycji. Brutalna personalna walka zamiast pozytywnego programu dla Polski" - napisała Mazurek w czwartek na Twitterze.

Według informacji Onetu, lider PO Grzegorz Schetyna sondował, czy prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz byłby gotowy zostać wspólnym kandydatem PO i PSL na prezydenta.

"Chodzi nie tylko o dowartościowanie lidera PSL. Chodzi przede wszystkim o usunięcie konkurenta do premierostwa i poróżnienie Kosiniaka z Tuskiem, który też może mieć ochotę na prezydenturę. Ludowcy doskonale to rozumieją, dlatego nie palą się do takiego układu ze Schetyną. Ta oferta pokazuje jednocześnie, że Schetyna — wbrew publicznym deklaracjom — nie traktuje Tuska jako oczywistego kandydata PO na prezydenta. Prezydentura jest elementem rozgrywki Schetyny i z Tuskiem, i z pozostałymi ugrupowaniami opozycji" - czytamy w Onecie.

Mazurek odniosła się również do doniesień "Faktu" dotyczących sporu w Platformie o "jedynkę" w stolicy wyborach do PE. "Do polityki chce wrócić były prezydent Bronisław Komorowski, dlatego zakłada start z Warszawy. Jednak taki sam plan ma była premier Ewa Kopacz. Pat trwa, bo nikt nie zamierza odpuścić" - czytamy w gazecie.