Amerykański Departament Stanu oświadczył, że przekaże Ukrainie 10 mln dolarów jako wsparcie dla rozwoju morskiej floty wojennej tego kraju. "Robimy to solidarnie z Litwą i Wielką Brytanią" - zakomunikował Departament Stanu.

"W odpowiedzi na niebezpieczną eskalację Rosji i nieuzasadniony 25 listopada atak na trzy ukraińskie okręty morskie w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej, Departament Stanu, po zatwierdzeniu przez Kongres, przekaże dodatkowe 10 milionów dolarów na wzmocnienie morskich zdolności Ukrainy" - stwierdził w komunikacie prasowym rzecznik Departamentu Stanu Robert Palladino.

W oświadczeniu podkreślono, że "Stany Zjednoczone wzywają Rosję do natychmiastowego zwrotu Ukrainie zajętych statków i uwolnienia ukraińskich marynarzy. Cieśnina Kerczeńska i Morze Azowskie powinny być otwarte dla statków płynących do i z ukraińskich portów. Wzywamy także do poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, której uznane na arenie międzynarodowej granice obejmują jej wody terytorialne".

25 listopada Rosja ostrzelała trzy okręty Ukrainy, które próbowały przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie przez łączącą je i kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Kerczeńską. Jednostki zostały przejęte, a 24 członków ich załóg – aresztowano.

Według Kijowa Rosjanie starają się przejąć kontrolę nad Morzem Azowskim i zablokować pracę ukraińskich portów w Mariupolu i Berdiańsku. Zgodnie z umowami dwustronnymi Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to wewnętrzne terytorium obu państw, które mają na nim swobodę żeglugi.

Po incydencie w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej Ukraina wprowadziła 30-dniowy stan wojenny. Obowiązuje on na obszarach przy granicy z Rosją, Naddniestrzem w Mołdawii, gdzie stacjonują rosyjskie wojska oraz w obwodach nad Morzem Czarnym i Azowskim.