Zachodniopomorska delegatura Prokuratury Krajowej umorzyła śledztwo ws. pozbawienia życia obywatela polskiego w Berlinie podczas jarmarku bożonarodzeniowego w 2016 r. – poinformowała PAP rzeczniczka PK.

W środę mijają dwa lata od ataku terrorystycznego w centrum stolicy Niemiec i śmierci Łukasza Urbana.

"W pierwszej dekadzie grudnia br. Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie częściowo umorzył śledztwo w sprawie pozbawienia życia obywatela polskiego w Berlinie w trakcie jarmarku bożonarodzeniowego" – powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Dodała, że postępowanie dotyczyło też "zaboru samochodu ciężarowego z naczepą", który został użyty w ataku.

Jak dodała prok. Bialik, postępowanie zostało umorzone ze względu na "śmierć osoby podejrzewanej, Anisa A.". O "częściowym" umorzeniu śledztwa mowa jest ze względu na to, iż zostały z niego "wyłączone materiały". Rzeczniczka podkreśliła jednak, że prokuratura nie podaje więcej szczegółów. "W takich sprawach (dot. zamachów terrorystycznych) prokuratury wszystkich państw, które prowadzą zdarzenia tego typu, są bardzo ostrożne w informacji".

19 grudnia po godz. 20.00 ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wjechała w tłum na świątecznym jarmarku na Breitscheidplatz w centrum Berlina, pokonując aż do zatrzymania się dystans około 80 metrów. W zamachu zginęło 12 osób, w tym polski kierowca ciężarówki Łukasz Urban. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, wiele bardzo ciężko.

Według ustaleń niemieckich śledczych, zamachu dokonał 24-letni Tunezyjczyk Anis Amri, który kilka dni później został zastrzelony w okolicach Mediolanu. Do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie, któremu Amri przysiągł wierność.

37-letni Łukasz Urban był pracownikiem polskiej firmy spedycyjnej, w dniu ataku zaparkował swoją ciężarówkę w Berlinie, czekając na jej rozładowanie.

Ciężarówka należała do krewnego Urbana, spedytora spod Szczecina Ariela Żurawskiego. Jak podała w poniedziałek agencja DPA, przedsiębiorca zawiesił starania o odszkodowanie z Niemiec za zniszczoną ciężarówkę, nazywając je "walką Dawida z Goliatem".

W środę po godz. 20.00 w Stargardzie (zachodniopomorskie) ma się odbyć akcja "minuta dźwięku", upamiętniająca Łukasza Urbana. Kierowcy, zebrani na parkingu jednego z marketów, mają na minutę uruchomić klaksony, oddając hołd zamordowanemu dwa lata temu koledze. (PAP)

Autorka: Elżbieta Bielecka