Parlament Europejski złożył w poniedziałek wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim Włocha Antonio Megalizziego i Polaka Bartosza Orenta-Niedzielskiego, którzy zmarli z ran odniesionych we wtorkowym zamachu w Strasburgu.

„Parlament Europejski składa wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim Antonio Megalizziego i Bartosza Orenta-Niedzielskiego. We wtorkowym ataku w Strasburgu straciliśmy dwóch młodych dziennikarzy, którzy przez wiele lat pracowali dla Europy” – napisano w poniedziałek na Twitterze Parlamentu Europejskiego.

O śmierci mieszkającego w Strasburgu 36-letniego Polaka, piątej ofiary niedawnego zamachu w tym francuskim mieście, poinformował jego brat. "Mój brat nas opuścił. Dziękuję wszystkim za waszą miłość i siłę, którą mu dawaliście" - napisał na Facebooku.

W czasie zamachu terrorystycznego w Strasburgu Niedzielski został ciężko ranny. Przez kilka dni przebywał w szpitalu w śpiączce. Podczas ataku był w towarzystwie swojego przyjaciela Megalizziego, który także został postrzelony przez islamskiego terrorystę Cherifa Chekatta i zmarł dwa dni temu.

"Bartek", jak mówili na niego znajomi i przyjaciele, pochodził z Katowic; od 20 lat mieszkał w Strasburgu, gdzie współpracował m.in. z Parlamentem Europejskim. AFP pisze, że pasjonował się nauką języków obcych i poznawaniem innych kultur. Jego marzeniem było otwarcie międzynarodowej kafejki w Strasburgu.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)