Będziemy pokazywać, że polityka rządu PiS przynosi sukcesy; jesteśmy aktywni, bo najważniejsze jest, żeby nie spoczywać na laurach, nie odcinać kuponów od niewątpliwych sukcesów - mówił we wtorek szef MON, wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak.

Podczas porannej rozmowy w radiowej Jedynce Błaszczak został zapytany m.in. o plany Prawa i Sprawiedliwości na ostatni rok przed wyborami parlamentarnymi.

„Jesteśmy aktywni, bo to jest najważniejsze, żeby nie spoczywać na laurach, żeby nie odcinać kuponów od sukcesów niewątpliwych, jakim są m.in. wyeliminowanie biedy, szczególnie wśród dzieci, poprzez program 500 Plus, żeby naprawić finanse publiczne, a więc bulwersująca sprawa luki VAT-owskiej - 250 mld zł, które nie wpłynęły do budżetu państwa, które zostały rozkradzione - mówiąc wprost - ze względu na postawę rządzących polityków koalicji PO-PSL” – odpowiedział minister.

Błaszczak został również zapytany o komentarz do niedawnych słów pełnomocnika premiera ds. Centrum Analiz Strategicznych prof. Waldemara Parucha, który mówił - jak przytaczał prowadzący - że przyszedł czas, by zamykać fronty i nie podejmować żadnych trudnych decyzji.

"Będziemy pokazywać, że polityka rządu PiS przynosi sukcesy, chociażby rozwój gospodarczy – ponad 5 proc. wzrostu PKB" - mówił Błaszczak. "Skonfrontujmy to z tym, co dzieje się np. w strefie euro, gdzie są poważne kłopoty gospodarcze (...)” – dodał.

Szef MON podkreślił ponadto, że rząd PiS jest konsekwentny, jeśli chodzi o realizowanie zobowiązań wyborczych. Zaznaczył jednocześnie, że program rządu nie jest obliczony na jedną kadencję. "W ciągu 4 lat nie sposób przeprowadzić wszystkie zmiany, do których się zobowiązaliśmy” – mówił Błaszczak.

Wiceprezes PiS był też pytany o nowy program PiS, o którym wspominał lider ugrupowania Jarosław Kaczyński podczas niedawnego dwudniowego wyjazdowego posiedzenia klubu PiS w Jachrance. "Teraz chcemy stworzyć nowy program, ale oczywiście ten nowy program będzie wynikał z naszej aktywności, z celów, które osiągnęliśmy i tych, które stawiamy na przyszłość" - oświadczył.

Podczas rozmowy poruszono też wątek zbliżających się wyborów do europarlamentu. Błaszczak został zapytany, kiedy poznamy listy kandydatów PiS i kiedy ruszy kampania wyborcza.

"Podczas posiedzenia klubu (w Jachrance - PAP) podsumowaliśmy wybory samorządowe (...), rozmawialiśmy także o wyborach do PE, ale nie rozmawialiśmy o personaliach. Na to przyjdzie czas" - odparł Błaszczak. (PAP)

autor: Rafał Białkowski