Jestem przekonana, że do końca 2019 r. uda się obniżyć odsetek odmów wizowych do 3 proc. - powiedziała w poniedziałek ambasador USA Georgette Mosbacher. Wówczas - jak dodała - po spełnieniu wszystkich kryteriów, Polska będzie mogła przystąpić do ruchu bezwizowego z USA.

Ambasador USA została w poniedziałkowym wywiadzie dla radia RMF FM zapytana, kiedy można spodziewać się konkretnych działań w USA na rzecz zniesienia wiz, np. projektu ustawy w tej sprawie.

Georgette Mosbacher przypomniała, że Stany Zjednoczone mają swoje ramy prawne dotyczące zasad ruchu bezwizowego, ustalone przez Kongres. "Te ramy obejmują graniczny procent decyzji odmowych dla danego kraju. Polska zrobiła bardzo duży postęp - procent odmownych decyzji (ws. wydania wizy - PAP) cały czas spada, zbliża się do 3 procent, które trzeba osiągnąć, by mówić o wprowadzeniu ruchu bezwizowego" - wyjaśniła ambasador USA. "I to jest jedyna rzecz, której nie kontrolujemy" - dodała.

Przypomniała ponadto, że nad wszystkimi innymi wymogami dla zniesienia wiz pracują dwie grupy robocze - jedna w USA, druga w Polsce. "Jestem pewna, że możemy to osiągnąć. Trwają pilne prace tych grup" - powiedziała Mosbacher.

Wyraziła przekonanie, że do końca 2019 r. uda się obniżyć procent odmów wizowych dla Polaków do 3 proc. Według ambasador USA kiedy tylko Polsce uda się osiągnąć ten wskaźnik oraz spełnić inne konieczne wymogi dla wprowadzenia ruchu bezwizowego, to nic nie będzie stało na przeszkodzie dla wniesienia wiz.

Georgette Mosbacher zapewniła jednocześnie, że ambasada USA w Warszawie robi wszytko, by proces przyznawania wiz przebiegał "gładko i z szacunkiem" dla osób, które się o nie ubiegają.

Pod koniec listopada Mosbacher zobowiązała się w wywiadzie dla "Do Rzeczy", iż amerykańskie wizy dla Polaków zostaną zniesione do końca przyszłego roku. (PAP)

autor: Marta Rawicz