Zarówno w wypadku Frontexu, jak powstania Agencji ds. Azylu stanowisko Polski było, jest i pozostaje bardzo konsekwentne – podkreślił w czwartek szef MSWiA Joachim Brudziński po Forum Salzburskim. Jak dodał, konkluzje ze spotkania znalazły się w sporządzonej w czwartek deklaracji.

Brudziński uczestniczył w dwudniowym posiedzeniu Forum Salzburskiego, które grupuje szefów MSW państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Rumunii i Słowenii. W spotkaniu w Bratysławie brali udział także ministrowie spraw wewnętrznych państw Bałkanów Zachodnich i Mołdawii, a także przedstawiciele Frontexu, Europolu i Międzynarodowego Centrum Rozwoju Polityki Migracyjnej (ICMPD).

Po zakończeniu konferencji szef MSWiA powiedział w TVP Info, że forum zakończyło się sporządzeniem "ostatecznego tekstu uzgodnionego przez państwa członkowskie grupy Forum Salzburg". Podkreślił, że w związku z obecnością przedstawicieli z rejonu Bałkanów Zachodnich – z Serbii, Czarnogóry, Kosowa, Bośni i Hercegowiny – na Forum pojawiły się tematy, związane z "przesuwającymi się w te regiony szlakami migracyjnymi" i "niekontrolowanym napływem nielegalnych imigrantów". "Drugim tematem była wspólna walka z handlem bronią, narkotykami i ludźmi" – dodał.

"Konkluzje znalazły się w dzisiejszej deklaracji. Dotyczą one spraw tak ważnych, jak kwestia rozbudowy i rozwoju Frontexu oraz pomysły na rozbudowę nowej Agencji ds. Azylu UE" – powiedział Brudziński. Podkreślił jednocześnie, że w obu tych sprawach polski rząd przedstawił swoje "konstruktywne stanowisko". "Uważamy, że te wyzwania, jakie dzisiaj stają przed Europą, czyli też przed Polską, wymagają wspólnych działań (...). Zapisy w odniesieniu do Frontexu znalazły się w tej uzgodnionej deklaracji" – zaznaczył. Dodał jednak, że "był problem z wypracowaniem wspólnego stanowiska w odniesieniu do powstania Agencji ds. Azylu wskutek naszej opinii, którą podzieliły również Węgry, Czechy i Bułgaria". "Dlatego (w deklaracji) nie znalazł się taki ostateczny zapis" – wyjaśnił minister.

Brudziński wskazał, że "zarówno w wypadku Frontexu, jak i tej agencji, stanowisko Polski było, jest i pozostaje bardzo konsekwentne". "Nie mogą to być decyzje ponad głowami państw narodu, nie może tu być obejścia zakazu przymusowej relokacji i nie może być tutaj oddania kompetencji w ręce urzędnikom agencji, którzy mogliby decydować o tym, jaka liczba nielegalnych imigrantów mogłaby być skierowana z państw typu Niemcy, Austria, Belgia do Polski czy Bułgarii" – zauważył.

"Trzymamy nasze stanowisko, będziemy tej sprawy pilnować. 6 grudnia w Brukseli będzie spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE, ja tam będę i będę konsekwentnie przedstawiał stanowisko polskiego rządu" – podkreślił. "Oczywiście będziemy też dążyli do porozumienia, które będzie dawało gwarancję zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim obywatelom UE. Polska jest lojalnym członkiem" – dodał Brudziński.