Wszystkie punkty wejściowe na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) zostały we wtorek zamknięte z powodu szalejącego wiatru halnego, który na Kasprowym Wierchu w porywach osiąga prędkość do 155 km na godzinę.

"Halny powoduje łamanie się drzew i gałęzi. Wiele szlaków jest zawalonych i nie nadaje się do przejścia. Jeżeli ktoś wchodzi na teren Tatr, nawet w tatrzańskie Doliny, robi to na własne ryzyko. Sytuacja jest niebezpieczna" – powiedziała PAP Paulina Kołodziejska z TPN.

Droga w kierunku Morskiego Oka na odcinku Wierch Poroniec - Łysa Polana jest nieprzejezdna, ze względu na powalone na drogę drzewa. Strażacy przed południem próbowali udrożnić przejazd, jednak musieli się wycofać z uwagi na zagrożenie łamiącymi się kolejnymi drzewami.

Ze względu na silny wiatr nie kursuje kolej na Kasprowy Wierch.

Strażacy z Zakopanego odnotowali niemal 60 zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Powalone drzewa uszkodziły cztery samochody i kilka dachów, w tym na szkole podstawowej na zakopiańskiej Cyrhli.(PAP)