Chociaż Bank Gospodarstwa Krajowego powstał w 1924 r. z inicjatywy premiera Władysława Grabskiego, to utożsamiany był przed wojną z Góreckim, który funkcję prezesa objął trzy lata później. To częsty w tamtym okresie przykład wojskowego, który po przewrocie majowym trafił na stanowisko w rządzie lub okolicach. Górecki był żołnierzem Legionów. Wsławił się organizacją buntu II Brygady po ogłoszeniu pokoju brzeskiego (groziła mu za to kara śmierci).
Jako szef BGK stał się jedną z najważniejszych osób w gospodarce II RP. Kierowany przez niego bank pozyskiwał środki po to, by udzielać długoterminowych kredytów rządowi, innym bankom czy przedsiębiorstwom. Angażował się też kapitałowo w firmy – te, które przez rząd były uznawane za strategiczne, lub takie, które wpadały w kłopoty finansowe. Tak doszło do powstania „koncernu BGK”, w którym pierwszoplanową rolę grał Górecki.
Dziennik Gazeta Prawna
Już z racji pełnionej funkcji był postacią znaną. Sam dołożył do tego solidną porcję anegdot. Jak ta, że na wiadomość o wyborze Józefa Piłsudskiego na prezydenta RP (Piłsudski odmówił), złożył o tym meldunek pomnikowi księcia Poniatowskiego. Książę podobno ani drgnął. Górecki to nie tylko wojskowy, prawnik (z wykształcenia) czy finansista, ale też miłośnik kultury fizycznej. To on był założycielem Wojskowego Klubu Sportowego „Legia” w Warszawie i współtwórcą piłkarskich rozgrywek ligowych w naszym kraju.