Potencjalni wykonawcy głównych prac wyrazili gotowość do udziału w przetargach towarzyszących budowie podmorskiego gazociągu Baltic Pipe - poinformował we wtorek polski operator przesyłu gazu Gaz-System.

Jak poinformował Gaz-System, spółka zweryfikowała listę firm, które mogą być zainteresowane udziałem w budowie gazociągu na dnie Bałtyku. W ramach procedury Zapytania o Informację (RFI – Request For Information) skontaktowano się w sumie z 37 podmiotami. Potencjalni wykonawcy głównych prac wyrazili gotowość do udziału w przetargu - podkreślił operator.

"Przeprowadzone przez nas badanie rynku pokazało, że potencjalni dostawcy oraz wykonawcy poszczególnych etapów prac mają możliwości techniczne i logistyczne, by zrealizować kolejne fazy inwestycji. Dzięki procedurze RFI poznajemy też ich punkt widzenia na kolejne etapy procesu przetargowego. Projekt możemy realizować zgodnie z planem" powiedział cytowany w komunikacie Gaz-Systemu prezes spółki Tomasz Stępień.

Prace przy podmorskim gazociągu zostały podzielone na dwa główne pakiety: dostawa rur, układanie ich na dnie Morza Bałtyckiego oraz siedem dodatkowych. W ramach pierwszego pakietu RFI skierowano do ośmiu firm, które potencjalnie mogą dostarczyć odpowiednie rury w zakładanym terminie. Na zapytanie odpowiedziały wszystkie podmioty, z których siedem wyraziło zainteresowanie otrzymaniem zlecenia i zrealizowaniem zamówienia. Dodatkowo gotowość udziału w przetargu na dostawę rur wyraziły również cztery podmioty ubiegające się o realizację podmorskich prac budowlanych.

Dostawą rur zainteresowanych jest 11 podmiotów, wszystkie zaakceptowały planowany proces i warunki przetargowe. Odpowiedzi na RFI potwierdzają również realność planowanego harmonogramu dostaw - ocenił Gaz-System.

Według operatora, innym kluczowym zamówieniem będzie układanie i montaż dostarczonych rur na dnie morza. Na zapytanie w tej sprawie odpowiedziało wszystkie siedem zapytanych firm, które na obecnym etapie potwierdziły wykonalność przewidzianego procesu przetargowego.

W ramach budowy gazociągu Baltic Pipe zidentyfikowano również siedem mniejszych pakietów usług towarzyszących inwestycji. Obejmują one m.in. wykrywanie i usuwanie ewentualnych niewybuchów w obrębie trasy gazociągu, nadzór nad procesem układania rur, czy weryfikację i certyfikację wykonania i montażu gazociągu przez stronę trzecią.

Jak podkreślił Gaz-System, następnym krokiem będą dwustronne spotkania z potencjalnymi wykonawcami głównych zamówień, którzy wykazali zainteresowanie oraz potwierdzili odpowiedni potencjał techniczny i doświadczenie w analogicznych projektach.

Polski operator przypomniał, że jeszcze w tym roku, wraz z duńskim operatorem Energinet podjęta zostanie ostateczna decyzja inwestycyjna. Zgodnie z dotychczasowymi założeniami, właściwy proces przetargowy rozpocznie się na początku 2019 r. Również w 2019 r. będą kontynuowane prace projektowe i szczegółowe analizy techniczne. W poszczególnych krajach objętych inwestycją zostanie również przedłożony raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz odbędą się konsultacje społeczne. Prace budowlane części podmorskiej są zaplanowane na lata 2020-2022.

Baltic Pipe - realizowany wspólnie przez Gaz system i jego duńskiego odpowiednika - Energinet to strategiczny projekt infrastrukturalny, mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Ma umożliwić transport gazu z Norwegii na rynki duński i polski, a także do użytkowników końcowych w sąsiednich krajach. Równocześnie pozwoli na przesył gazu z Polski do Danii i Szwecji.

Baltic Pipe składa się z pięciu głównych elementów: gazociągu złożowego prowadzącego z systemu norweskiego na Morzu Północnym do punktu odbioru w systemie duńskim, rozbudowa istniejących zdolności w duńskim lądowym systemie przesyłowym, budowy tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu międzysystemowego biegnący z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym oraz rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.(PAP)