Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego pokazuje to, o czym mówimy od dawna, że działania KRS są na granicy prawa lub poza prawem - powiedział w środę w Tomaszowie Mazowiecki lider PO Grzegorz Schetyna komentując postanowienie NSA.

Naczelny Sąd Administracyjny podjął we wtorek dwa postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia w postaci wstrzymania wykonania uchwały KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego do Izby Karnej. Zabezpieczenie zostało zastosowane w postępowaniu o uchylenie uchwały KRS. Wnioski w tej sprawie złożyło dwóch kandydatów na sędziów Izby Karnej, którzy nie uzyskali rekomendacji Rady.

Zdaniem Schetyny, to postanowienie jest pewnego rodzaju przełomem. Polityk dodał, że łączy je z aktywnością Komisji Europejskiej. Lider PO uważa, że nadszedł najwyższy czas, aby "ta władza, większość sejmowa opamiętała się i przestała demolować i odbierać niezawisłość sędziom i niezależność Sądu Najwyższego".

Przewodniczący Platformy wyraził nadzieję, że w związku z decyzją NSA, prezydent Andrzej Duda wyciągnie odpowiednie wnioski. "Chciałbym, aby prezydent zachował się tak jak rok temu, kiedy obiecywał weto i kiedy to weto podpisał" - dodał Schetyna. "Później jednak kompletnie poddał się i realizował politykę Jarosława Kaczyńskiego. Dziś to jest oczywiście dla niego (prezydenta) sprawdzian" - podkreślił polityk.

Schetyna uważa, że prezydent musi jako głowa państwa być arbitrem w tym sporze. Musi "wycofać się ze wspierania procedury łamania prawa i niszczenia niezawisłości sędziowskiej" - zaznaczył.

Lider Po odniósł się też do losowania w PKW. Komitet Koalicji Obywatelskiej wylosował numer 4. "Pamiętam, że wylosowaliśmy kiedyś czwórkę i to było dobre losowanie, było zwycięstwo. To jest dobry znak. Czwórka, to jest +For You+, to jest dla ciebie, to jest z pozdrowieniem, uśmiechem dla tych, którzy będą głosować na Koalicję Obywatelską" - powiedział. (PAP)

autor: Jacek Walczak