Sędziowie SN Małgorzata Gersdorf i Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi PiS Stanisławowi Piotrowiczowi dotyczący naruszenia dóbr osobistych. Żądają publicznych przeprosin i zadośćuczynienia 50 tys. zł na szczytny cel.

O złożeniu pozwu przeciwko posłowi Piotrowiczowi poinformował w środę sędzia Rączka w rozmowie z dziennikarzami. Według informacji przekazanych przez Rączkę pozew złożyła w środę kancelaria reprezentująca dwójkę sędziów SN.

Pozew dotoczy naruszenia dóbr osobistych. Zawiera też wnioski o złożenie przez Piotrowicza "stosownych oświadczeń" (przeprosin-PAP) w prasie i w telewizji, oraz o "zadośćuczynienie w kwocie 50 tys. zł na szczytny cel społeczny". Rączka wyjaśnił, że chodzi o organizację dobroczynną Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce.

Pod koniec sierpnia grupa demonstrantów reprezentujących ruch Obywatele RP przez kilka godzin blokowała rozpoczęcie obrad Krajowej Rady Sądownictwa, na których KRS miała zarekomendować kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego. Członek KRS, poseł PiS Stanisław Piotrowicz, odnosząc się do protestu, powiedział dziennikarzom, że "nie może być takiej sytuacji, by garstka niezadowolonych z utraty przywilejów blokowała prace organu konstytucyjnego". Dopytywany, o jakie przywileje chodzi, odpowiedział, że chodzi także o to, żeby "sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej".

Rączka podkreślił, że była to wypowiedź, którą Piotrowicz "był nieuprzejmy wyrazić wobec sędziów Sądu Najwyższego, wobec nas". "W związku z tym jesteśmy wzburzeni tym i czujemy, że nasze dobra osobiste zostały naruszone. I to nie jest tylko nasze indywidualne odczucie. W sposób obiektywny to zachowanie powinno być oceniane jako naruszanie dóbr osobistych. Tu nie chodzi o nasz subiektywizm" - podkreślił Rączka. "Cały kontekst tej wypowiedzi wskazuje na to, że dotyczyła ona także nas" - dodała.

Dopytywany przez media, czy sprawy nie załatwiłyby przeprosiny Piotrowicza, Rączka nie wykluczył takiej możliwości. Jego zdaniem przeprosiny takie powinny być "prawdziwe, szczere i definitywne". Mówiąc o oczekiwanej formie takich przeprosin, Rączka stwierdził: "będzie inicjatywa, będziemy rozważać w jakiej formie, w jakiej postaci i gdzie".

"Ta wypowiedzieć była wypowiedzią haniebną, ona powinna spotkać się nie tylko z naszą reakcją, ale także z reakcją krytyczną chociażby mediów. Nie można posługiwać się w stosunku do sędziów Sądu Najwyższego tego typu inwektywami. To jest przejście na bardzo niski poziom życia politycznego" - podkreślił sędzia.

Dopytywany, czy będzie pozew sędziów "w związku z wypowiedzią" prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą oikofobii odparł: "nad tym się nie zastanawialiśmy". "Wypowiedź jest oczywiście oburzająca (...) To jest kolejna wypowiedź pana prezesa, które dzieli ludzi na lepszy sort, na gorszy sort, my stoimy tu, a wy staliście tam, teraz jesteście wrogami, nienawidzicie ojczyzny, a my kochamy ojczyznę. To jest wypowiedź w tym duchu" - ocenił.

Pytany pod koniec sierpnia o swoje słowa Piotrowicz podkreślił w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że nigdy niczego obraźliwego pod adresem profesor Małgorzaty Gersdorf nie powiedział". Jak dodał, "nie mam za co przepraszać".

Zapytany przez portal czy przeprosi prof. Gersdorf za swoje słowa, odparł, że w swojej wypowiedzi nie wymieniał nazwiska i mówił "w sposób ogólny". "Skoro byłem pytany, na czym miałaby polegać reforma, to odpowiedziałem, że m.in. na tym, ażeby złodzieje nie orzekali. A zatem nie odnosi się to do uczciwych, szanowanych sędziów. Wielokrotnie w swoich wystąpieniach mówiłem, że jest wielu sędziów godnych tego urzędu, rzetelnie się z niego wywiązujących, wiernych ślubowaniu sędziowskiemu i postępujących zgodnie z prawem" - tłumaczył Piotrowicz.

Lider PiS mówił w sobotę podczas konwencji regionalnej w Olsztynie: "My reformujemy dzisiaj sądownictwo i oczywiście to nie jest jedyna przyczyna tej reformy. To jest jedna z wielu (...) Ale ta oikofobia, jak to się nazywa, czyli niechęć, czy nawet nienawiść do własnej ojczyzny i własnego narodu to jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do nieszczęść".(PAP)

(Planujemy kontynuację tematu)

autor: Krzysztof Kowalczyk