W katastrofie wojskowego śmigłowca, który rozbił się w czwartek w regionie Oromia na południe od stolicy Etiopii, Addis Abeby, zginęło 18 osób, czyli wszyscy, którzy znajdowali się na pokładzie - podała agencja Fana.

Ofiary to 15 członków etiopskich sił wojskowych, dwoje dzieci i jeszcze jedna osoba cywilna.

Śmigłowiec leciał z położonego na wschodzie kraju miasta Dire Dawa do bazy powietrznej w Bishoftu, 40 km od Addis Abeby.

Rozpoczęto dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy - podał na Facebooku wysoki rangą przedstawiciel władz regionu, Addisu Arega.

W 2013 roku etiopski wojskowy samolot transportowy rozbił się podczas lądowania na lotnisku w Mogadiszu w Somalii; zginęło czterech z sześciu członków załogi.