Posłowie Kukiz'15 zaapelowali do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, aby nie ulegał "aktom terroru" i zniósł zakaz wpuszczania gości do Sejmu. Ich zdaniem, wszyscy posłowie powinni zachować rozwagę i rozsądek.

W środę przed Sejmem zorganizowany został protest m.in. przez Obywateli RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet i Komitet Obrony Demokracji. Podczas protestu kilkoro manifestantów przeskoczyło przez barierki odgradzające Sejm od ulicy. Od razu zostali zatrzymani przez policjantów.

Tego samego dnia dyrektor CiS Andrzej Grzegrzółka poinformował, że decyzją Komendanta Straży Marszałkowskiej dla zapewnienia porządku w czasie posiedzenia Sejmu, wydawanie jednorazowych kart wstępu zostało zawieszone. Dodał, że zmiany te są tymczasowe i nie dotyczą przedstawicieli mediów.

Poseł Grzegorz Długi (Kukiz'15) odnosząc się do tych wydarzeń, powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że "doszliśmy do jakiegoś wielkiego nieporozumienia, że blokuje się prace Sejmu, tylko dlatego, że ktoś gdzieś protestuje". "My chcemy pracować panie marszałku. My chcemy mieć normalnie możliwość kontaktu z naszymi gośćmi, abyśmy mieli normalną możliwość pracy" - mówił poseł Kukiz'15. "Wzywamy, aby natychmiast te ograniczenia zostały zlikwidowane" - apelował.

Paweł Grabowski (Kukiz'15) odniósł się do środowych doniesień portalu Tvp.info, który podał, że była posłanka Nowoczesnej Joanna Schmidt (koło Liberalno-Społeczni) w środę po południu wwiozła w bagażniku na teren Sejmu dwie osoby; informację tę potwierdziła Kancelaria Sejmu.

Grabowski ocenił, że polski parlamentaryzm "sięgnął bruku". "Wwożenie przez posłów ludzi w bagażniku, to już nie tylko nie licuje z godnością pełnionego urzędu, ale jest po prostu niehumanitarne" - ocenił poseł Kukiz'15.

Jego zdaniem, poprzez tego typu działania, które - według niego - mają na celu zastraszenie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, niemożliwa jest normalna praca w Sejmie. "Dlatego apelujemy z jednej strony do pana marszałka, aby nie ulegał tego typu aktom, powiedzmy wprost - aktom terroru, bo to jest próba sterroryzowaniu tutaj całego parlamentu i również pana marszałka, który niestety tym próbom ulega" - podkreślił Grabowski.

Jak dodał, z drugiej strony Kukiz'15 apeluje również do posłów. "Drodzy państwo to, że zostaliście wybrani do pełnienia zaszczytnego mandatu posła na Sejm RP, to nie oznacza, że możecie łamać prawo; apelujemy o rozwagę i rozsądek " - powiedział poseł Kukiz'15.