Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego w poniedziałek z wiceszefem KE Fransem Timmermansem to kontynuacja dialogu z Komisją. Bronimy suwerennego prawa polskiego Sejmu do kształtowania porządku prawnego RP - ocenił w sobotę szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

Timmermans poinformował na Twitterze, że w poniedziałek przyjedzie do Warszawy, aby rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim o praworządności w Polsce.

"To jest kontynuacja dialogu, który prowadzimy z Komisją od wielu miesięcy. Dialogu, którego istotą jest, co warto przypominać, stanowisko rządu Mateusza Morawieckiego, przedstawiane z pełną determinacją do tego, żeby bronić suwerennego prawa polskiego Sejmu do stanowienia prawa, do kształtowania porządku (prawnego) Rzeczypospolitej Polskiej" - powiedział w sobotę w TVP Dworczyk.

Pytany o ewentualny kompromis Dworczyk podkreślił, że w ostatnich miesiącach polskie władze wykazywały dobrą wolę w tej sprawie. "Ale kompromis polega na tym, że strony gdzieś się spotykają. Kompromis to nie jest próba narzucenia swojego zdania, a w ten sposób (...) postępuje ostatnio pan komisarz Timmermans" - zaznaczył Dworczyk. Dodał, że kompromis w tej sprawie potrzebny jest nie tylko Polsce, ale i Unii Europejskiej.

"Teraz czekamy na ruch naszych partnerów (...). Zawsze trzeba być dobrej myśli, ale też trzeba być realistą, a ostatnie wypowiedzi polityków Komisji Europejskiej, przede wszystkim myślę tu o panu Timmermansie każą zachować pewien sceptycyzm" - podkreślił Dworczyk.

W środę w Parlamencie Europejskim odbyła się kolejna debata na temat stanu praworządności w Polsce. Timmermans potwierdził podczas swego wystąpienia w PE, że Komisja wystąpiła w ubiegłym tygodniu do Rady UE (zasiadają w niej przedstawiciele państw członkowskich UE) o zorganizowanie formalnego wysłuchania Polski. To część procedury ochrony praworządności w państwie członkowskim UE, opisanej w art. 7 unijnego traktatu.

Wiceszef KE zaapelował też do polskiego rządu o kolejne zmiany dotyczące sądownictwa. Jego zdaniem, dotychczasowe korekty w reformach, chociaż idą w dobrym kierunku, są niewystarczające. KE uruchomiła wobec Polski formalne postępowanie z art. 7 traktu w grudniu 2017 roku, zarzucając władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Część spornych kwestii została już przedyskutowana przez obie strony, jednak Timmermans domaga się od Warszawy dalszych ustępstw.

Komisja Europejska za satysfakcjonujące uznała wprowadzone w ostatnim czasie rozwiązania dotyczące zróżnicowania wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn oraz mianowania asesorów sądowych. Grudniowe rekomendacje, które KE cały czas podtrzymuje, mówią o wielu innych sprawach, takich jak wybór członków KRS przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego, przywrócenie niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego, czy zniesienie swobody decyzyjnej prezydenta odnośnie do przedłużania kadencji sędziów SN, a także wyeliminowanie postępowania na podstawie skargi nadzwyczajnej.