Rozpoczynające się we wtorek prace porządkowe nie potrwają długo; na ten czas dostępnych jest dla dziennikarzy kilka innych miejsc na nagrania - zapewnił szef CIS Andrzej Grzegrzółka. Podkreślił, że respektowane są też teraz jednorazowe karty wstępu do Sejmu.

"Dziś rozpoczynają się prace porządkowe, które nie potrwają długo. Na ten czas dostępnych jest kilka innych miejsc na nagrania. Respektowane są też jednorazowe przepustki" - napisał we wtorek na Twitterze szef CIS. "Trochę jest tak, że im więcej ekscytacji i wykrzykników w tweecie, tym mniej faktów" - dodał, odnosząc się do wpisu posła PO Michała Szczerby, którego zdaniem ograniczenia mają na celu oddalenie dziennikarzy od polityków.

O rozpoczynających się pracach remontowych oraz porządkowych w holu głównym CIS poinformował wcześniej w komunikacie. Napisano w nim, że do czasu ich zakończenia ta część Izby będzie czasowo wyłączona. Jak podano, dostępne będzie m.in. Centrum Medialne oraz budynki B i G.

"Informujemy, że we wtorek w holu głównym Izby (parter i I piętro) rozpoczynają się prace remontowe oraz porządkowe. Do czasu ich zakończenia ta część Sejmu będzie czasowo wyłączona z użytkowania. Przedstawicieli mediów zapraszamy do korzystania z innych części Parlamentu, w tym m.in. budynków B, G i F (Centrum Medialne)" - podano w komunikacie CIS.

Od 25 kwietnia obowiązywała zmiana zasad wstępu na teren kompleksu sejmowego - wejść mogli tam posiadacze stałych i okresowych kart wstępu. Jak informowało wtedy CIS, "z przyczyn organizacyjnych i bezpieczeństwa" zawieszone zostało przyznawanie jednorazowych kart wstępu. 18 kwietnia w Sejmie rozpoczął się protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych, który zakończył się 27 maja w niedzielę

Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Protestujący uważali, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Prezydent podpisał również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów, posłów PiS, spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności.