We wtorek po godz. 10 rozpoczęło się posiedzenie rządu. Minister środowiska ma na nim przedstawić informację ws. pożarów wysypisk śmieci. Rząd omówi też projekt zakładający utworzenie w internecie jawnego rejestru dłużników oraz propozycję dotyczącą m.in. umów z instytucją Wody Polskie.

W poniedziałek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska poinformowała PAP, że na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego, porządek wtorkowego posiedzenia został uzupełniony o informację ministra środowiska Henryka Kowalczyka ws. niewyjaśnionych pożarów wysypisk śmieci.

"Nie możemy pozwalać, by przestępcy truli nas, nasze dzieci i niszczyli środowisko" - napisał we wtorek na Twitterze Morawiecki.

W ostatnich dniach do pożarów wysypisk śmieci dochodziło w różnych częściach kraju. Płonęło m.in. wysypisko w Zgierzu, składowisko opon w Trzebini, a w nocy z poniedziałku na wtorek - wysypisko w miejscowości Wszedzień k. Mogilna (Kujawsko-Pomorskie).

Jak ocenił we wtorek radiowej Jedynce Kowalczyk, problem pożarów wysypisk śmieci "jest ogromny". Jego zdaniem, "problem wynika z niedoskonałego prawa, które zezwalało na gromadzenie odpadów, brak egzekwowania wymogów". Pytany, czy podpalenia są celowe, odparł, że nie ma na to "twardych dowodów", jednak "trudno uwierzyć w przypadek, kiedy kończy się zezwolenie i zaczyna płonąć składowisko". "Myślę, że rozsądek nakazuje być bardzo podejrzliwym" - zaznaczył.

Kowalczyk zapowiedział, że na wtorkowym posiedzeniu rządu przedstawi informację na temat mechanizmów, które doprowadzają do tego typu niebezpiecznych sytuacji oraz propozycję rozwiązań tych problemów. Wyjaśnił, że resort pracuje nad tym już od dwóch miesięcy.

Po posiedzeniu, ok. godz. 11.30 w KPRM zaplanowano wypowiedź dla mediów: premiera Mateusza Morawieckiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego oraz ministra środowiska Henryka Kowalczyka.

Ponadto we wtorek ministrowie zajmą się projektem ustawy, który zakłada utworzenie w internecie jawnego rejestru dłużników - Krajowy Rejestr Zadłużonych ma być źródłem informacji m.in. o podmiotach niewypłacalnych i zagrożonych niewypłacalnością.

Zgodnie z przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektem, w rejestrze znajdzie się m.in. imię i nazwisko dłużnika; jego PESEL; nazwa sądu, który wydał tytuł wykonawczy i data jego wydania; sygnatura akt; rodzaj wierzytelności; data ukończenia postępowania egzekucyjnego; data spłaty całości wierzytelności w przypadku ich zgłoszenia przez organ, który je wypłacił.

Zgodnie z projektem Rejestr ma być źródłem informacji o podmiotach niewypłacalnych, zagrożonych niewypłacalnością lub podmiotach, wobec których umorzono bezskuteczną egzekucję oraz osobach fizycznych, wobec których toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych. Rejestr będzie obejmował osoby fizyczne i prawne oraz inne jednostki organizacyjne, wobec których były prowadzone m.in. postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe.

Zgodnie z proponowanymi zmianami, zamieszczanie danych w Rejestrze ma odbywać się w sposób całkowicie zautomatyzowany, który nie będzie wymagał żadnych czynności po stronie sądu. Ujawnianie tych danych nie będzie wymagało wpisywania poszczególnych informacji, ale będzie odbywało się automatycznie poprzez dedykowany system.

We wtorek rząd omówić ma też projektowaną nowelę Prawa wodnego, która zakłada m.in., że podmioty, które mają umowy z Wodami Polskimi, będą mogły je kontynuować bez przeprowadzenia przetargu.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie działa od początku roku. To nowa instytucja, która została wprowadzona na mocy nowej ustawy Prawo wodne, które weszło w życie 1 stycznia. Wody Polskie odpowiadają m.in. za ustalanie i ściąganie opłat za pobór wód podziemnych i powierzchniowych oraz opłat za zrzut ścieków wynikających z nowego prawa.

Projektowana nowelizacja przewiduje ponadto m.in., że do 31 grudnia 2020 roku podmioty korzystające z usług wodnych będą musiały składać oświadczenia do Wód Polskich, a na ich podstawie ustalane będą opłaty. W projekcie przyjmuje się również zasadę, że nie trzeba będzie płacić opłaty za usługi wodne, o ile nie będzie ona wyższa niż 20 zł. Projekt zakłada też m.in. zakaz wprowadzania wód opadowych do wód podziemnych oraz zakaz wprowadzania deszczówki zawierającej szczególnie szkodliwe substancje do ziemi.