– Codzienne wyżywienie kosztuje i my bierzemy to na siebie, ale chyba ktoś musi za to zapłacić – mówił o kosztach kancelarii Sejmu ponoszonych w związku z protestem Marek Kuchciński z PiS. Marszałek spotkał się z wyborami w Koprzywnicy w województwie świętokrzyskim. Kuchciński powiedział, że rząd pracuje nad "całościowym systemem" dotyczącym niepełnosprawnych.

Sejmowy protest osób niepełnosprawnych i opiekunów trwa 34 dni. Rząd przekonuje, że nie ma pieniędzy na spełnienie głównego postulatu - 500 zł w gotówce na osobę niepełnosprawną.