Prezydent Korei Południowej Mun Dze In zadeklarował w poniedziałek, że z zadowoleniem przyjmuje konkretną zapowiedź Korei Północnej o zlikwidowaniu poligonu nuklearnego, podkreślając, że jest to "pierwszy krok w kierunku całkowitej denuklearyzacji Korei Płn.".

"Wysoko oceniam i z zadowoleniem przyjmuję zapowiedź Korei Północnej, aby w sposób przejrzysty przeprowadzić proces likwidacji poligonu nuklearnego Punggye-ri" - powiedział Mun podczas cotygodniowego spotkania ze swoimi doradcami w Błękitnym Domu.

Według Muna zapowiedź likwidacji poligonu, na którym przeprowadzano testy nuklearne pokazuje, że Korea Północna "podejmuje szczere wysiłki, aby zrealizować wszystkie obietnice", które północnokoreański przywódca Kim Dzong Un przekazał Munowi na szczycie obu Korei pod koniec kwietnia. Dodał, że reżim wykazuje "duże zaangażowanie w powodzenie szczytu USA-Korea Płn.".

Likwidacja poligonu polegać będzie między innymi na zniszczeniu tuneli, zamknięciu wejść do nich oraz usunięciu punków obserwacyjnych i budynków, w których przeprowadzano badania. Między 23 a 25 maja ma odbyć się uroczystość z okazji rozpoczęcia procesu denuklearyzacji.

12 czerwca w Singapurze prezydent USA Donald Trump spotka się z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem; przywódcy mają przeprowadzić rozmowy o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.

Korea Północna, która od lat pracuje nad rozwojem broni nuklearnej i balistycznej, w 2017 roku przeprowadziła szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych.

Po wystrzeleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM) pod koniec listopada reżim ogłosił, że jest w stanie dokonać ataku atomowego na całe kontynentalne terytorium Stanów Zjednoczonych.