Obóz rządzący przywraca godność pracy i płacy Polaków; działamy, aby Polska była wielka, silna rodziną, inwestujemy w przyszłość - oświadczył w sobotę w Kielcach podczas spotkania z mieszkańcami premier Mateusz Morawiecki.

Podczas spotkania w Kieleckim Centrum Kultury, premier mówił o głównych filarach realizowanych przez rząd. "Przez pierwsze ćwierćwiecze III Rzeczpospolitej (...) to czego najbardziej zwykłym, polskim rodzinom (...) brakowało to: godna praca, godna płaca, mieszkanie i rodzina. To cztery takie hasła, cztery takie filary, które wraz z rozpoczęciem naszych rządów, naszej administracji, postaraliśmy się zaadresować. Pokazaliśmy naszą drogę do poprawy w tych czterech podstawowych wymiarach każdego człowieka, a rodzin w szczególności" - podkreślił Morawiecki.

Premier zaznaczył, że za obecnych rządów "przywracana jest godność płacy i godność pracy".

"Nasza polityka, polityka podnoszenia kompetencji, zmniejszania bezrobocia, zwiększania szans, przyciągania inwestorów – krajowych, zagranicznych – dała takie rezultaty, że dzisiaj mamy coraz lepszy rynek" – podkreślił premier, dodając, że w woj. świętokrzyskim bezrobocie jest jeszcze zauważalne, ale są takie miejsca w Polsce, gdzie "brakuje rąk do pracy".

Morawiecki zapowiedział, że w 2019 r. "na pewno kilkadziesiąt tysięcy mieszkań - może nawet do 100 tys. mieszkań - będzie z programu Mieszkanie plus w budowie". "W ten sposób chcemy stworzyć nowe perspektywy, nowe możliwości do powrotów dla ludzi, którzy zdecydowali się na emigrację, ale również łatwiejszego osiedlania się w miastach, miejscowościach" - wskazał Morawiecki.

Premier zaznaczył, że obecny rząd "mocno odróżnia (od poprzedników) polityka społeczno-gospodarcza" ukierunkowana na rodzinę. Wskazał m.in. program "Rodzina 500 plus" i wyprawkę szkolną. "To są programy rodzinne, programy (...) po to, żeby Polska była wielka, silna rodziną. Nie tylko dzisiaj ale też za 20 lat i za 50 lat" - powiedział Morawiecki, wskazując, że obóz rządzący inwestuje w przyszłość.

"Nieekwiwalentny podział dóbr, był cechą charakterystyczną 25 lat III Rzeczpospolitej. I my to zmieniamy. Chcemy, żeby nasza polityka społeczno-gospodarcza to była polityka równych szans i równego dzielenia owoców, a nie dzielenia łupów" - powiedział Morawiecki.

Morawiecki przypomniał, że z ziemi świętokrzyskiej pochodzi jeden z największych polskich pisarzy Stefan Żeromski, który w "Przedwiośniu" pisał o szklanych domach. "Szklane domy, a nie szklane sufity - to jest coś, do czego dążymy. Jest to przepiękna wizja, którą w "Przedwiośniu" zarysował wielki syn tej ziemi kieleckiej. I my chcemy się jej trzymać, nawet, jeżeli to jest marzenie rajskie trochę, marzenie trudne bardzo od osiągnięcia, ale to jest nasz cel i z tej drogi nie zejdziemy" - oświadczył szef rządu.

Podkreślił, że rząd chce zmienić sposób podejścia do gospodarki, a także do poszczególnych filarów gospodarki, jakimi są: przedsiębiorcy, podatki, sposób ich ściągania, jak również innowacyjność, inwestycje, czy oszczędności.

Mówił, że to, co rząd może robić to "wspierać polską własność, polski kapitał poprzez programy dalszego obniżenia CIT z 15 na 9 proc.". Morawiecki zaznaczył, że nieprawdą jest, iż bardzo niewiele firm skorzysta z tej obniżki. "W Polsce 460 tys. firm rozlicza się podatkiem CIT i 430 tys. z nich skorzysta, a więc ponad 90 proc. Jest absolutną nieprawdą, że to jest tylko dla wybranej grupy firm" - podkreślił premier. Dodał, że będą to "w ogromnej większości polskie firmy".

Morawiecki zapowiedział, że "dla tych najmniejszych, mikrofirm”, czyli warsztatów samochodowych, małych piekarni, zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, czy jakiś działalności gospodarczych w niewielkim zakresie, rząd od nowego roku chce wprowadzić proporcjonalny ZUS do wysokości przychodów. "Ten ZUS ma być proporcjonalnie obliczany do wysokości przychodów, będzie bardziej sprawiedliwy" - ocenił premier.

Szef rządu zaznaczył też, że finansowanie przez rząd celów społecznych jest możliwe "właśnie dzięki temu, że my działając dla ludzi zwyciężamy już teraz wojnę, można powiedzieć, z mafiami VAT-owskimi i przestępcami podatkowymi".

Szef rządu mówił, że aby szybciej "naprawić Polskę przez najbliższą dekadę w wymiarze: praca, płaca, mieszkanie, rodzina, gospodarka, społeczeństwo i bezpieczeństwo", należy "hołdować takim zasadom jak uczciwość, godność i patriotyzm gospodarczy". "Ten patriotyzm gospodarczy przejawia się w wielu obszarach m.in. właśnie w tym, żeby korzystać z polskich produktów, patrzeć na to, co jest wyprodukowane w Polsce, co daje pracę Polakom, a najlepiej - co tworzy polską przedsiębiorczość i polską własność" – wskazał Morawiecki.

"Świadomość tego, dopiero teraz wraz z przyjściem naszych rządów - Prawa i Sprawiedliwości, przebija się powoli do świadomości" – ocenił szef rządu

Premier zwrócił także uwagę na problemy rolników ze świętokrzyskiego. Wskazał, że rząd stara się zmieniać sytuację, w której np. w sadownictwie rynek skupu owoców został skoncentrowany "w rękach często zagranicznych producentów", którzy narzucają ceny.

Szef rządu podkreślił, że wyborcy zaufali PiS. "I przez naszą politykę najbliższych 5-10 lat zrobimy wszystko, żeby przesunąć więcej środków, ponadproporcjonalnie - i to zrobiliśmy - w programach drogowych, rodzina 500 plus, programach społecznych, 75 plus, mieszkanie plus" - powiedział Morawiecki.

Premier podkreślił, że we wszystkich tych programach - biorąc pod uwagę liczbę ludności, populacji, poziom dochodu, ponadproporcjonalnie środki przekierowane są m.in. do województw w Polsce Wschodniej, świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego - regionów, które są poniżej średniej dochodu.

Premier mówił też o programie "Dostępność Plus", który najbardziej ma służyć "seniorom, słabszym i niepełnosprawnym". "To jest program, który zaczęliśmy w Ministerstwie Rozwoju jesienią zeszłego roku. Wiosną tego roku przyśpieszyliśmy, a teraz w ramach tego programu włączyliśmy dodatkowe programy dla niepełnosprawnych, dla osób, które rzeczywiście najbardziej los okrutnie potraktował - nie mogą samodzielnie żyć" - wskazał.

Szef rządu nawiązał też do programu termomodernizacji budynków mieszkalnych. Podkreślił, że jest on istotny zwłaszcza z punktu widzenia osób mniej zamożnych, ponieważ wpłynie na obniżenie kosztów ogrzewania. Dodał, że przyczyni się on też do zmniejszenia problemu smogu w wielu miastach. Poinformował, że realizacja tego programu rozpocznie się jeszcze w tym roku, a "rozkręci się" w latach 2019-2021. Ze srodków budżetowych i unijnych ma być na niego przeznaczonych 22-23 mld zł.

"Reformy chcemy przeprowadzać ze wsparciem społeczeństwa, będziemy je przeprowadzać. Nie martwicie się też o nasze relacje w UE; one są pozytywne" – mówił Morawiecki.

"Wybijanie się na silną innowacyjne Polskę, na Polskę suwerenną energetycznie, na suwerenną pod wieloma wymiarami, na silną gospodarczo, musi kosztować. Musieliśmy naruszyć szereg potężnych grup interesów" - dodał.

Premier zapewnił, że rząd nie zejdzie "z linii rozwoju, patriotyzmu i dumy z Polski". Przyznał, że zdarzają się "potknięcia", ale - jak powiedział - rząd chce "powstawać i iść do przodu, by budować mądrą i dobrą Polskę".

Mówił też, jak ważne jest przenoszenia "dużych, ważnych urzędów" do mniejszych ośrodków. Wymienił w tym kontekście budowę laboratorium Głównego Urzędu Miar w Kielcach. W jego ocenie, takie inwestycje przyczynią się do zmniejszenia emigracji zarobkowej oraz stworzą miejsca pracy również dla lepiej wykształconej kadry.

Morawiecki nawiązał też do twórców kultury związanych z ziemią świętokrzyską, m. in. do Henryka Sienkiewicza, Jana Kochanowskiego, Witolda Gombrowicza, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Dodał, że w regionie tym, powinien powstać "szlak literacki", który powinien być "jednym z najważniejszych na świecie". Premier zapewniał, że wspieranie kultury to również jeden z priorytetów jego rządu. Dodał, że w ostatnich latach, środki przeznaczane na ten cel wzrosły o 20 proc.

Morawiecki zadeklarował też realizację w najbliższych latach inwestycji drogowych i kolejowych, istotnych dla rozwoju woj. świętokrzyskiego. Wymienił m.in. remont wyłączonego z użytkowania starego mostu na Wiśle w Sandomierzu, remont kolejowej linii hutniczo-siarkowej (szerokopasmowej), przyspieszenie prac przy drodze ekspresowej nr 74 z obwodnicami np. Opatowa.

Premier, pytany przez mieszkańców Kielc, o to w jaki sposób będą zapewnione środki finansowe na realizację "tych wszystkich pięciu bardzo ważnych dla Polski programów", odpowiedział: "Te środki są zabezpieczone z uszczelnienia systemu podatkowego. My mamy najniższy deficyt w porównaniu do rządów naszych poprzedników przez ostatnie lata - to jest uszczelnienie akcyzy, bo było bardzo dużo wwozu nielegalnych paliw chociażby czy alkohol skażony, alkohol nieskażony, to są podatki PIT, podatki CIT. Uszczelniamy we wszystkich miejscach tak, żeby jak najmniej dotykało to, nie przeszkadzało to w życiu wszystkich uczciwych obywateli, ażeby wyprowadzili się od nas, a najlepiej zniknęli wszyscy przestępcy i wszystkie mafie VAT-owskie, a więc te środki są zabezpieczone".