Unia Europejska będzie się trzymała porozumienia nuklearnego z Iranem, pomimo decyzji Stanów Zjednoczonych o wycofaniu się z niego; "28" zapewniła w środę, że nie nałoży ponownie sankcji na Teheran.

"UE głęboko żałuje zapowiedzi prezydenta USA o wycofaniu się ze wspólnego kompleksowego planu działania (JCPOA)" - napisała szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w oświadczeniu wydanym w imieniu stolic europejskich.

We wspólnym stanowisku UE zapewniała, że tak długo jak Iran będzie kontynuował wdrażanie swoich zobowiązań nuklearnych, Unia będzie przywiązana "do pełnego i efektywnego wdrażania porozumienia nuklearnego".

"Zniesienie sankcji związanych programem nuklearnym jest zasadniczą częścią umowy. UE wielokrotnie podkreślała, że zniesienie sankcji ma pozytywny wpływ na handel i stosunki gospodarcze z Iranem. UE podkreśla swoje zobowiązanie do zagwarantowania, że będzie to nadal możliwe" - napisano w oświadczeniu.

Takie stanowisko stoi w sprzeczności z oczekiwaniami USA. Ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech Richard Grenell oznajmił we wtorek po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu się jego kraju umowy z Iranem, że niemieckie firmy powinny zacząć wychodzić z tego kraju.

"Jak powiedział Donald Trump, amerykańskie sankcje będą skierowane na kluczowe sektory irańskiej gospodarki. Niemieckie firmy prowadzące biznes w Iranie powinny natychmiast zakończyć działania" - napisał na Twitterze amerykański dyplomata.

UE zaznaczyła w środowym oświadczeniu, że porozumienie z Iranem, które jest efektem 12 lat działań dyplomatycznych, działa i spełnia swój zasadniczy cel. "UE jest zdeterminowana aby pracować ze społecznością międzynarodową, by je zachować" - napisano.

Prezydent Trump ogłaszając we wtorek, że wycofuje USA z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Teheranem uzasadniał, że porozumienie to "było w swej istocie nieudane". Zapowiedział, że "potężne sankcje" wobec Iranu wchodzą natychmiast w życie.

Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem miała na celu ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji. Wyjście USA z tego układu było jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa.