Tysiące osób zgromadziły się we wtorek na święcie łowców węży w Cocullo w Abruzji, w środkowych Włoszech. Obchodzone jest ono 1 maja ku czci świętego Dominika, opata, którego figura stoi w miasteczku. Tradycyjnie przed uroczystościami łapano w okolicy węże.

Święty Dominik z Foligno, którego relikwie znajdują się w Cocullo, czczony jest od stuleci między innymi jako ten, który chroni przed ukąszeniami gadów.

Przygotowania do obchodów uroczystości ku jego czci, określanych jako połączenie sacrum i profanum, rozpoczynają się pod koniec marca od łapania węży w okolicy. Umieszczane są one następnie w drewnianych skrzynkach i karmione myszami i jajkami na twardo. To nawiązanie do pogańskich zwyczajów dawnych mieszkańców tych ziem.

Ceremonię religijną i procesję z udziałem przedstawicieli tamtejszej diecezji rozpoczyna zwyczaj dekorowania figury świętego żywymi wężami, które potem można oglądać w czasie festynu w miejscowości.

Obchody te, organizowane od ponad 350 lat, to jedyne takie święto na świecie. Co roku do małej miejscowości przyjeżdżają tysiące ludzi z całych Włoch i zagranicy. (PAP)