Kilkaset osób wzięło udział w Łodzi, w zorganizowanym przez lewicę pochodzie pierwszomajowym, który przeszedł tradycyjnie główną ulicą miasta, Piotrkowską. Następnie jego uczestnicy bawili się wspólnie na Rynku Starego Miasta, gdzie zorganizowano rodzinny piknik europejski.

Pochód wyruszył z Pasażu Schillera, gdzie zebrało się wielu łodzian trzymających w rękach flagi Polski i Unii Europejskiej oraz transparenty z hasłami: "Niech się święci 1 Maja", "Jakość pracy = jakość życia", "Najniższa emerytura i renta równa płacy minimalnej".

"Spotykamy się 1 maja dlatego, żeby przypomnieć rządzącym, że świat ludzi pracy umie upomnieć się o swoje prawa. (…) Ośmiogodzinny czas pracy, umowa o pracę, godna i terminowa płaca – to cały czas obowiązujące postulaty i nie zawsze przestrzegane" – podkreślił podczas przemówienia wiceprzewodniczący SLD i wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.

Przedstawiając propozycje lewicy w obszarze pracy wskazał na zrównanie wysokości najniższych emerytur i rent z płacą minimalną. "2100 zł najniższej płacy, 2100 zł najniższej emerytury i 2100 zł najniższej renty. Dość tego, żeby w 21. wieku, w dużym państwie UE polski emeryt zastanawiał się, jak związać koniec z końcem; zastanawiał się, czy ważniejsze jest jedzenie, czy lekarstwo; czy ważniejsze jest pójście do lekarza, czy ubranie" – tłumaczył.

Wśród postulatów SLD dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy wymienił zwiększenie kwoty wolnej od podatku do dwunastokrotności minimalnego wynagrodzenia. "Chcemy, aby młody człowiek, który rozpoczyna pracę wiedział, że państwo go wspiera i mu pomaga. To postulaty, które musimy zrealizować i zaczniemy realizować je od 2019 roku, kiedy Sojusz wróci do polskiego parlamentu" – zaznaczył wiceszef SLD.

Trela krytykował działania rządu w sprawie znalezienia kompromisu z protestującymi w Sejmie osobami niepełnosprawnych i ich opiekunów.

"To dobry moment, żeby wygłosić apel do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Panie prezesie, jak panu nie wstyd, że pana koleżanki i koledzy z PiS rozjechali się na majówkę, a 14. dzień rodzice i dzieci niepełnosprawne leżą na korytarzach sejmowych. Jak panu nie wstyd, że w 21. wieku o 500 zł trzeba się prosić leżąc na sejmowych korytarzach. Domagamy się od pana rozwiązania tego problemu natychmiast. Ten głos płynie do pana z Łodzi" - apelował polityk.

W tym roku manifestacja przebiegała pod hasłem: "Ludzie pracy, łączcie się".

Po części oficjalnej pochód przy dźwiękach orkiestry przeszedł ulicą Piotrkowską na Rynek Starego Miasta, gdzie zorganizowano piknik z okazji 14. rocznicy akcesji Polski do Unii Europejskiej. Dla jego uczestników przygotowano m.in. występy zespołów muzycznych, poczęstunek z grilla, a dla najmłodszych zjeżdżalnie i dmuchane zamki oraz animacje, zabawy i konkursy.

Po raz pierwszy Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy obchodzono 128 lat temu - 1 maja 1890 roku. Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w 1886 roku, brutalnie stłumionego przez policję.(PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak