Są duże szanse, że jeżeli będzie dobra wola po stronie polityków Komisji Europejskiej, to w ciągu maksymalnie kilkunastu tygodni, większość spraw spornych między KE a Polską zostanie rozwiązana - ocenił w środę wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany w wywiadzie, który ukazał się w środowym wydaniu "Gazety Polskiej", o ocenę szans na porozumienie Polski z KE, stwierdził, że z informacji, którymi dysponuje, "wynika, że to porozumienie jest możliwe". "Planujemy dokonać zmian w prawie uzgodnionych z KE" - zapowiedział, dodając, iż nie jest to łatwe, "ale unormowanie sytuacji tego wymaga". Na uwagę dziennikarza, że premier Mateusz Morawiecki oszacował szanse na zakończenie sporu na 70 proc., lider PiS odparł: "Ja mogę powiedzieć – 80 proc. I uważam, że może się to stać niebawem".

"Jestem optymistą. Tak samo jak pan prezes Jarosław Kaczyński uważam, że są duże szanse, że jeżeli będzie dobra wola po stronie polityków Komisji Europejskiej, to w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu tygodni, a być może nawet wcześniej, większość spornych spraw z KE zostanie rozwiązana, zostanie załatwiona" - powiedział Bielan (polityk współtworzącej Zjednoczoną Prawicę partii Porozumienie), pytany w TVP Info o wypowiedź prezesa PiS.

Dopytywany, zaznaczył, że jego przekonanie, wynika z rozmów, jakie prowadzą z przedstawicielami UE polscy politycy i dyplomaci. "Przede wszystkim pan premier Mateusz Morawiecki, szefowie naszej dyplomacji, również nasz ambasador w Brukseli" - powiedział Bielan. Według niego, rozmowy te "napawają optymizmem".

Bielan przypomniał też, że 9 kwietnia przyjedzie do Polski wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Zaproszenie wystosował do niego minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. "Jeżeli ta wizyta przebiegnie dobrze; a mam nadzieję, że tak będzie, to wkrótce po niej możemy już odczytywać pierwsze pozytywne sygnały z Brukseli" - powiedział.

Pytany o "ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki" Bielan ocenił, że obecny przewodniczący Rady Europejskiej może wrócić jako kandydat w wyborach prezydenckich, a "jego ostanie wypowiedzi medialne sugerują, że taki scenariusz rozważa". Wyraził przekonanie, że Andrzej Duda wygrałby w wyborach z Tuskiem.

"Ja się nie boję Donalda Tuska, szczerze mówiąc, to nawet chciałbym, żeby wrócił, żeby go pokonać w wyborach. Oczywiście nie zamierzam sam startować, ale jestem przekonany, że nasz kandydat, którym zapewne będzie obecnie urzędujący pan prezydent - o ile oczywiście wyrazi taką gotowość - pokona Donalda Tuska" - powiedział Bielan.

Tusk, pytany w piątkowym wywiadzie dla TVN 24 o swoją przyszłość po zakończeniu kadencji szefa Rady Europejskiej, zapewnił, że "na pewno nie pójdzie na emeryturę". "W 2019 będę tutaj i niech nikt nie myśli, że będę oglądał wyłącznie telewizję, czy grał w piłkę z wnukami, chociaż z całą pewnością będę o tym pamiętał" - mówił.

Pytany, czy jest to zapowiedź powrotu do czynnej polityki, Tusk stwierdził, że nie będzie dzisiaj "formułował żadnych scenariuszy". "Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby żadnych akcji ratunkowych, wszystko będzie zależało od sytuacji" - zaznaczył.