Gdańscy policjanci zatrzymali 47-latka, który znęcał się nad swoim psem. Mężczyzna miał m.in. rzucać zwierzęciem o ziemię. 4-miesięczny owczarek niemiecki został przekazany pracownikom pogotowia dla zwierząt. Mężczyźnie może grozić do 3 lat więzienia.

Jak poinformowała w poniedziałek oficer prasowa gdańskiej policji asp. Karina Kamińska, do zatrzymania mężczyzny doszło w sobotę późnym wieczorem na jednej z ulic gdańskiej dzielnicy Ujeścisko.

Funkcjonariuszy wezwali na miejsce przechodnie, którzy byli świadkami, jak 47-latek przyduszał zwierzę i rzucał psem o ziemię. Przechodnie sami ujęli mężczyznę i – mimo agresji z jego strony i prób wyrwania się - przytrzymali go do momentu pojawienia się funkcjonariuszy z komisariatu na Oruni.

47-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak poinformowała Kamińska, najprawdopodobniej w poniedziałek mężczyźnie zostanie przedstawiony zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Za to przestępstwo, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

4-miesięcznym owczarkiem niemieckim zaopiekowali się, wezwani na miejsce zdarzenia przez policjantów, pracownicy pogotowia dla zwierząt. (PAP)

autor: Anna Kisicka