Chiny zmniejszają uzależnienie od węgla i w ciągu kilku lat podwoją konsumpcję gazu ziemnego i znacznie zwiększą import tego surowca – powiedział PAP w piątek ekspert w dziedzinie energetyki z pekińskiego think tanku Centrum dla Chin i Globalizacji Victor Gao.

Według źródeł agencji Reutera na trwającej w Pekinie sesji parlamentu utworzone zostanie nowe ministerstwo energii. Do tej pory kwestiami energetyki zajmował się Państwowy Urząd do spraw Energii (PUE) podlegający Państwowej Komisji Rozwoju i Reform (PKRiR).

„Ministerstwo będzie miało więcej władzy i wyższy status (…) będzie miało znacznie większy budżet i większe kadry” - ocenił w rozmowie z PAP Gao, dodając, że pomysł utworzenia resortu przewijał się już od dawna.

Nowe ministerstwo będzie nadzorowało reformy struktury chińskiej energetyki, w tym kampanię zmniejszania uzależnienia od węgla, który odpowiada obecnie za ponad 60 proc. chińskiego miksu energetycznego. W niektórych regionach północnych Chin kampania odchodzenia od węgla spowodowała braki dostaw gazu, a wielu mieszkańców zostało pozbawionych ogrzewania przy ujemnych temperaturach na zewnątrz.

„Zużycie gazu ziemnego w Chinach podwoi się w najbliższych latach, aby zrównoważyć odejście od węgla. Import gazu pokrywa obecnie jedną trzecią zapotrzebowania i znacznie wzrośnie” - ocenił Gao, który w latach 80. był tłumaczem chińskiego przywódcy Deng Xiaopinga. Jego zdaniem konieczna będzie budowa nowych gazociągów, obok istniejących już połączeń, którymi do Chin płynie gaz z Rosji, krajów Azji Centralnej i Birmy.

Gao podkreślił, że Chiny są obecnie największym na świecie importerem ropy naftowej, a tendencja wzrostowa utrzyma się. ChRL zużywa obecnie ok. 530 mln ton ropy, z czego ok. 70 proc. jest importowana, m.in. z Rosji, Arabii Saudyjskiej i państw afrykańskich - powiedział.

Z danych chińskiego urzędu celnego wynika, że Chiny sprowadziły w styczniu rekordową ilość ponad 40 mln ton ropy naftowej i zbliżone do rekordu 7,7 mln ton gazu.

Chiny rozwijają również technologie energii odnawialnych i dysponują największą na świecie zainstalowaną mocą elektrowni wodnych, wiatrowych i fotowoltaicznych, choć „podłączenie ich do sieci transmisyjnej i przesłanie do użytkowników stanowi wyzwanie” - ocenił Gao.

Jednym z zadań, jakie ministerstwo energii przejmie od PUE, będzie redukcja odsetka energii ze źródeł odnawialnych, która jest z tego powodu tracona. W ubiegłym roku marnowało się na przykład ok. 30 proc. energii wytworzonej przez elektrownie wiatrowe w zachodnich prowincjach Sinciang i Gansu oraz ok. 20 proc. z prowincji Jilin, Hejlungciang i Mongolia Wewnętrzna.

PUE zapowiadał, że do 2020 roku energia generowana ze źródeł odnawialnych nie będzie marnowana. „Wciąż mamy pewne problemy do przezwyciężenia, ale przyszłość jest obiecująca” - stwierdził Gao.

Z Pekinu Andrzej Borowiak (PAP)