Antoni Krauze był człowiekiem bardzo utalentowanym i jednocześnie odważnym, który chciał prawdy i dążył do prawdy - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński, wspominając zmarłego reżysera.

Antoni Krauze, reżyser filmowy, twórca m.in. "Palca Bożego", "Monidła", "Czarnego czwartku. Janek Wiśniewski padł" i "Smoleńska", zmarł w środę w wieku 78 lat.

W rozmowie w TVP Info zmarłego reżysera wspominał prezes PiS. "To był człowiek bardzo utalentowany, jednocześnie człowiek odważny, człowiek, który chciał prawdy, dążył do tej prawdy" - podkreślił Kaczyński.

Zaznaczył jednocześnie, że dążenie do tej prawdy przez bardzo wiele lat było trudne "i to nie jest tak, że tylko do 1989 roku". "Przy końcu jego życia, gdy kręcił "Smoleńsk", to było bardzo trudne" - powiedział.

"Mimo wszystko oparł się wszystkim naciskom i film nakręcił, i uzyskaliśmy coś, co jest w dalszym ciągu niesłychanie ważne właśnie dla prawdy" - dodał lider PiS.

Kaczyński mówił też, że Krauze walczył o prawdę przez całe swoje artystyczne życie. "Jestem przekonany, że to jest jeden z tych ludzi, którzy odeszli przedwcześnie - a mogliby żyć może wiele lat - właśnie dlatego, że byli przedmiotem ataku, dyfamacji, (...) hejtu" - ocenił.

"To na pewno kosztuje, bardzo kosztuje i na pewno byłoby tak, że gdyby to nie był tak odważny człowiek i tak zdecydowany w walce o prawdę, to by po prostu nadal żył. Ale jego życie nie miałoby tego wielkiego, pięknego sensu, jaki miało" - zaznaczył.

"Dzięki temu przede wszystkim jako artysta pozostaje w historii naszej ojczyzny i to nie tylko w sferze, w której działał, ale znacznie szerzej" - podkreślił Kaczyński.