Organizacje narodowe domagają się od wojewody opolskiego upamiętnienia roli Romana Dmowskiego na muralu zdobiącym front urzędu wojewódzkiego. Rozpoczęliśmy zbieranie podpisów pod petycją w tej sprawie - poinformował Witold Rychlik, pełnomocnik kampanii Kocham Polskę w Opolu.

Mural na budynku opolskiego urzędu wojewódzkiego powstał jesienią ubiegłego roku w ramach programu upamiętnienia stulecia odzyskania niepodległości. Pod datą 1918-2018 przedstawiono taśmę filmową, na której klatkach są portrety siedmiu osób zasłużonych dla Polski. Obok Wincentego Witosa, Józefa Piłsudskiego i Ignacego Paderewskiego jest Wojciech Korfanty, Norbert Bończyk, Alfons Zgrzebniok i Bronisław Koraszewski. Ugrupowania narodowe poczuły się dotknięte brakiem wśród wyróżnionych Romana Dmowskiego.

Przedstawiciele ugrupowań narodowych zwrócili się do wojewody opolskiego z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej na ten temat.

"Odpowiedź na nasz wniosek dotyczący informacji publicznej pozostawiła spory niedosyt. W piśmie nie znalazło się nic ponad to, co było nam już wiadome. Nie dowiedzieliśmy się zatem, czy Dmowski był w pierwotnym projekcie, oraz kto odpowiadał za wybór postaci. Dosyć lakonicznie odpowiedziano nam, że Roman Dmowski zostanie upamiętniony w inny sposób. Oczywiście żaden z nas nie uwierzył w tak gołosłowne zapewnienia. Warto tutaj zwrócić uwagę, że 2 stycznia przypadała rocznica śmierci Romana Dmowskiego, co byłoby świetną okazją do zrehabilitowania się przez Urząd Wojewódzki" - poinformował Rychlik.

Pod koniec tygodnia Młodzież Wszechpolska wspólnie z Ruchem Narodowym rozpoczęła akcję zbierania podpisów pod petycją do wojewody, w której domagają się domalowania na jednej z wolnych klatek filmu wizerunku Dmowskiego. Autorzy petycji przypominają, że polska historiografia za trzech ojców niepodległości uznaje Piłsudskiego, Dmowskiego i Paderewskiego.

"To właśnie ci ludzie, mimo dzielących ich różnic światopoglądowych, potrafili schować dawne urazy i razem wywalczyć niepodległość. Piłsudski w kraju z bronią w ręku, zaś Dmowski i Paderewski w politycznych salonach państw Ententy. Był polskim delegatem na konferencję paryską w 1919 r., oraz sygnatariuszem traktatu wersalskiego. Publikacja niekompletnego trio jest po prostu zakłamywaniem historii i mojej zgody na to nie ma" - napisano w petycji.

"Nadal wierzymy, może zbyt naiwnie, że mural zostanie poprawiony przez wojewodę. Równolegle do zbiórki ulicznej, uruchomiliśmy wczoraj petycję internetową. W planach mamy co najmniej kilka inicjatyw, które wdrażać będziemy stopniowo. Tematu muralu na pewno nie odpuścimy, niezależnie od poglądów politycznych i spojrzenia na historię, Roman Dmowski jest jednym z ojców polskiej niepodległości" - podkreśla Rychlik.

Pytana o tę kwestię rzecznik wojewody tłumaczyła, że Roman Dmowski na muralu się nie pojawił, bo przewidziano dla niego miejsce szczególne. Nie podała jednak szczegółów tego upamiętnienia.

Roman Dmowski był głównym ideologiem polskiego nacjonalizmu, przywódcą obozu narodowego, dyplomatą, uczestnikiem konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r., a także jednym z twórców polskiej niepodległości.

Po wybuchu I wojny światowej Dmowski wszedł w skład utworzonego 25 listopada 1914 r. w Warszawie Komitetu Narodowego Polskiego, który reprezentując orientację prorosyjską, skupiał głównie przedstawicieli Narodowej Demokracji oraz Stronnictwa Polityki Realnej. 15 sierpnia 1917 r. został przewodniczącym powstałego w Lozannie Komitetu Narodowego Polskiego, który tworzyli politycy Narodowej Demokracji i Stronnictwa Polityki Realnej.

W 1919 r. wraz z Ignacym Paderewskim reprezentował Polskę na paryskiej konferencji pokojowej. 28 czerwca 1919 r. wspólnie z nim podpisał w jej imieniu Traktat Wersalski. 10 września 1919 r. złożył podpis pod traktatem koalicji z Austrią w Saint-Germain, który pozostawiał sprawę Galicji wschodniej zawieszoną.

W latach 1919-1922 był posłem na Sejm (wybrano go zaocznie podczas jego pobytu na konferencji w Paryżu). W 1920 r., w czasie wojny polsko-bolszewickiej, wszedł w skład Rady Obrony Państwa. W 1923 r. pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Wincentego Witosa. Po przewrocie majowym 1926 r. założył opozycyjny wobec władz rządowych Obóz Wielkiej Polski, organizację o charakterze pozaparlamentarnym i ponadpartyjnym.

W 1928 r. przekształcił Związek-Ludowo Narodowy w Stronnictwo Narodowe. Na początku lat trzydziestych utworzony przez niego OWP stał się organizacją masową (w 1932 r. liczyła około 120 tys. członków), stosującą radykalne metody walki politycznej i prowadzącą działalność bojówkarską, w głównej mierze antysemicką. W 1933 r. decyzją władz państwowych OWP został rozwiązany w całym kraju.

Za zasługi w działaniach na rzecz niepodległości Polski Dmowski został odznaczony Wielką Wstęgą Orderu Odrodzenia Polski.

autor: Marek Szczepanik

edytor: Dorota Skrobisz