Trudno to uznać za gest dobrej woli... Komu zależy na wzroście emocji? - napisał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odnosząc się do informacji, że deputowani Knesetu popierają projekt na mocy którego Polska mogłaby być oskarżona o negowanie Holokaustu.

"Jerusalem Post" poinformował w środę, że 61 deputowanych w 120-osobowym Knesecie popiera projekt ustawy, na mocy której Polska zostałaby oskarżona o negowanie Holokaustu, jeśli przyjmie nową ustawę o IPN. Projekt - według gazety - popierają posłowie rządzącej koalicji i część opozycji.

"Media: większość w Knesecie popiera uznanie ustawy o IPN za negowanie Holokaustu. Trudno to uznać za gest dobrej woli... Komu zależy na wzroście emocji?" - zatweetował.

Do sprawy odniósł się także b. rzecznik ministra sprawiedliwości, członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta. "Do Knessetu złożono projekt ustawy mówiący, że polska ustawa walcząca z terminem +polskie obozy śmierci+... umniejsza winę sprawców Holocaustu - należy zatem rozumieć, że Polski i Polaków. Dowód, że ustawa o IPN wiele lat za późno..." - podkreślił w tweecie.

Przypomniał, że tocząca się debata, dotyczy przepisów, których treść jest znana już od dwóch lat. Polska i Izrael przyjęły w tym czasie również wspólną deklarację o walce z terminem "polskie obozy" - napisał.

Dodał, zastanawia się skąd i dlaczego nastąpił zwrot w ocenie ustawy przez Izraelczyków. "Dlaczego Izrael zaczął twierdzić, że Polska współodpowiada za Holocaust?" - napisał.

Zgodnie z nowymi przepisami ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Ustawa precyzuje, że nie będzie przestępstwem popełnienie tych czynów "w ramach działalności artystycznej lub naukowej". Nowe przepisy mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca.(PAP)